Najbardziej mnie dziwi to, że żaden z ludzi gaszących ten płomień gaśnicami samochodowymi nie wiedział jak prawidłowo powinno się to robić... Poniżej prawidłowy sposób: Najpierw na krótko naciskamy dźwignię aby wpuścić do środka dwutlenek węgla z naboju. Jeżeli będziemy cały czas trzymali ją otwartą, proszek gaśniczy nie zdąży się wymieszać z gazem i jego większość (gazu) wyleci przez otwór. Tak więc, po krótkim naciśnięciu puszczamy dźwignię na kilka sekund, możemy dodatkowo obrócić
@Dreszczyk: Jak wiele osób posiadających gaśnicę w samochodach... Sam się o tym dowiedziałem od strażaka który dogaszał po nas płonące auto na poboczu gdy władowaliśmy co najmniej 6 gaśnic z zatrzymujących się obok samochodów.
@Hahazard: Po prostu nie rozumiem jak można tak bezmyślnie coś niszczyć. :< Wiem, że katuje się na ogół zajechane opony, ale chodzi mi o resztę sprzętu... No ale nic mi do tego - ot ciekawość. :)
@Mikolajson: Rozpatrywanie „absurdu” gaszenia piwem (bo alkohol), jest tak samo absurdalne. Te parę procent alkoholu ma się nijak do pozostałej objętości wody. W żaden sposób nie umniejsza to możliwości gaszenia czegokolwiek, co wodą gasić można.
Jednego mniej. Gownorozrywka dla debili. Niech ktoś mi powie czemu ma służyć palenie gumy. Bo większego idiotyzmu to nie widziałem. Niszczyć swój motocykl na własne życzenie
@Shmit: Sens jest taki, żeby mieć frajdę - głośno, dużo dymu, atencja. Najwyraźniej to lubi. Połowa dostępnych ludziom form rozrywki nie ma sensu praktycznego. A po co skakać ze spadochronu albo fajerwerki na sylwestra puszczać? Ma ochotę, to pali gumę i skoro nie robi nikomu krzywdy, to nie widzę powodu, by rzucać w niego inwektywami.
Komentarze (255)
najlepsze
Poniżej prawidłowy sposób:
Najpierw na krótko naciskamy dźwignię aby wpuścić do środka dwutlenek węgla z naboju. Jeżeli będziemy cały czas trzymali ją otwartą, proszek gaśniczy nie zdąży się wymieszać z gazem i jego większość (gazu) wyleci przez otwór. Tak więc, po krótkim naciśnięciu puszczamy dźwignię na kilka sekund, możemy dodatkowo obrócić
@manior: mi się bardziej spodobał pomysł zdmuchnięcia płomienia (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Kamizele full gangsta, ale do ognia nie żal ani trochę dawać.
@Felonious_Gru: jak Ci się olej na patelni kiedyś zapali to spróbuj dmuchnąć. Jedno zdecydowane dmuchnięcie zgasi Twój płomień i Ciebie :P
A) dmuchanie
B) katanka na silnik
C) piach
D) browar
Dmuchanie chyba wygrywa( ͡° ͜ʖ ͡°)