„Nie odkładaj macierzyństwa na potem”
Fundacja Mamy i Taty zaczęła kampanię pod hasłem „Nie odkładaj macierzyństwa na potem” przestrzegającą przed opóźnianiem przez młode kobiety decyzji o posiadaniu pierwszego dziecka.
Wirtualnemedia_pl z- #
- #
- #
- 311
- Odpowiedz
Komentarze (311)
najlepsze
"Jestem młodą mamą która szuka miłego chłopaka.... "xD
2. Okres niewiemcozesobązrobić się wydłuża
3. Sytuacja w kraju zmierza ku bardziej #!$%@?, ale wciąż stabilna
3. Młodzi kończą studia, są nierzadko bezrobotni
4. Część wyjeżdża, część wegetuje, część radzi sobie dobrze ale nie zawsze na tyle żeby założyć rodzinę
5. Jebnij kampanię bo to na pewno pomoże
6. Nie ma profitu, nie ma komu płacić za emerytury (
#!$%@?ąc już od tego, że to wywrócenie swojej reszty życia do góry nogami.
@tenkeidan: Sugerujesz, że większość naszych matek i babek była nieogarnięta i nie potrafiły nas wychować?
Do wychowania dziecka naprawdę nie potrzeba specjalistycznych kursów, dyplomów i przeczytania 120 poradników.
[> 30] Żądam finansowania in vitro. Co za średniowiecze.
Druga sprawa 10l temu średnia wieku wynosiła 23lata
Widocznie ludzie byli bardziej zacofani w pewnych kwestiach, wpadki zdarzały się częściej, stąd niższa średnia.
@cacyyy: Z moich obserwacji ludzie częściej decydowali się na dziecko bo mieli większe wsparcie czy to państwa czy otoczenia. Również cała rodzina była zaangażowana w wychowanie dziecka - teraz ledwo rodzice czy teście mogą pozwolić sobie na pomoc finansową czy choćby opieką nad wnukami skoro na emeryturę muszą zasuwać aż do śmierci...
A jak ktoś nie zdąży zawsze może adoptować.
@dawid006: Może inni po prostu mają w d&*( posiadanie bachora, a rodzicom i teściom mówią że "później" żeby się odczepili, bo jakby usłyszeli że wnuków nie będzie nigdy to by był kwas.
"Na szczęście, nie musiałam. Mała Ania, której rodzice się powiesili bo nie potrafili jej utrzymać, po czym dziecko trafiło do bidula, wypełniła moją zajebistą chatę szczęściem a teraz razem jeździmy do Paryża"
Jak mnie to wnerwia. A dzisiaj dyrektorka w przedszkolu użyła samobójstwa 12 letniej "byłej podopiecznej" jako argumentu za tym, bym nie zgłaszała syna do przedszkola zastępczego na ten
No i ostatecznie, kiedy kobieta mimo