@Deathinexcess: Niestety mamy negatywny skutek mody, która wywiązała się z częściowo z działalności Emila Rau i jego popularności, a głównie z Sadoli, Dzołmonsterów oraz Wykopów, gdzie od dłuzszego czasu wrzuca się nagrane, faktycznie, nieudolne i nieprofesjonalne działania funkcjonariuszy policji albo straży miejskiej. Niestety przytępe nażelowane wsiury ze słomą w butach dorwały się do internetu, łyknęły te filmiki i teraz sami chcą zgrywać nieustraszonych, świadomych swoich praw szeryfów prawa, którzy takim hehe
@Kazach_z_Almaty: Ale zauważ plusy całej sytuacji. Policja jednak wzięła sobie do serca ludzi z kamerami i się zmienia. Jak widzisz młodzi policjanci już często dużo lepiej radzą sobie z takimi przypadkami. Ten filmik mógłby zostać wykorzystany przez policję jako materiał instruktażowy. Jest kulturalnie i profesjonalnie. Zero reakcji na chamskie zaczepki, tylko to co przewidują procedury.
@kkacpersky: Ale od razu widać, że to buraki - pionowe wideo ( ͡°͜ʖ͡°). Koleś przesadził, ale policja ogólnie jest cierpliwa (chociaż mi daleko do stalowych nerwów). Jest już na tzw. "bębnie" i będą mu się przy każdej nadarzającej się okazji szczegółowo przyglądać. Jakby też myślał, że adres "koło Sztokholmu" go jakoś ratował - to już nie te czasy. Generalnie sytuacja "jeden świadek to żaden świadek"
I takie podejście policji bardzo mi się podoba - pełne opanowanie wobec kompletnego idioty. Osobiście bym nie wytrzymał i sprzedał liścia na ryj za takie cwaniactwo :P
Totalny kretyn, cwaniaczek co to naoglądał się youtub'a. Szczeka byle co.. aby tylko wejść w słowo policjantowi- odszczekuje cynicznie, że zna formularz na pamięć a sekundę później pyta gdzie ma podpisać. Najgorsze jest to, że taki matołek i jemu podobni jedzie potem w świat i swoim buractwem wystawia laurkę reszcie migrującym za pracą normalnym ludziom z Polski.
Zarobił w Szwecji, wrócił do kraju w wypastowanych gumiokach po zapas cebuli i zrobił sam
@credens: można się pocieszyć, że marnuje głównie niemieckie powietrze (adres zamieszkania - jakby chciał się tym pochwalić). Najlepsze jest to, że gdy widzę takich cebulaczków podczas interwencji niemieckiej policji, to nabierają wody w usta i cali się czerwienią. To jest po prostu kretyn, który Niemca i Francuza szanuje i im służy, natomiast w Polsce czuje się jak król wśród ciemnogrodu, który widział świat i wie, jak się rozmawia z prostymi polskimi
Nagrywający to cham i prostak, cfaniaczek który myśli, że jak się naogląda innych pajaców w necie i nagra interwencję kulturalnego i opanowanego policjanta kalkulatorem to będzie gwiazdą lub celebrytą...
Naprawdę imponują mi ludzie którzy w takich sytuacjach potrafią się opanować i nie dać po ryju - to prawda że zdarzają się policjanci którzy w podobnej sytuacji zachowali by się zgoła inaczej - jednak tego można pochwalić - że mimo bycia na "granicy" swoich nerwów (trzęsły my się policzki, z deka ręka oraz głos -widać także było usztywnioną żuchwę i tzw. "mówienie przez zaciśnięte zęby") a on zachował pełny profesjonalizm w stosunku
@usunalemkonto: daj sobie spokój z tym zadufanym gościem. Prawda jest taka, że człowiek inteligenty, za jakiego się uważa powinien być kulturalny. A kulturalny człowiek nie obnosi się z tym, że jest lepszy od innych ( ͡°͜ʖ͡°)
Przywiało typa ze Szwecji bo na końcu filmiku podaje szwedzki adres, i myśli że jest nie wiadomo kim...Widać po prostu jak słoma z butów wystaje takiej patologii. Bardzo się cieszę że takie buraki wyjeżdżają z naszego kraju. Takim to człowiek ma ochotę ryja obić....
Komentarze (273)
najlepsze
Ale zauważ plusy całej sytuacji. Policja jednak wzięła sobie do serca ludzi z kamerami i się zmienia. Jak widzisz młodzi policjanci już często dużo lepiej radzą sobie z takimi przypadkami.
Ten filmik mógłby zostać wykorzystany przez policję jako materiał instruktażowy. Jest kulturalnie i profesjonalnie. Zero reakcji na chamskie zaczepki, tylko to co przewidują procedury.
Koleś przesadził, ale policja ogólnie jest cierpliwa (chociaż mi daleko do stalowych nerwów). Jest już na tzw. "bębnie" i będą mu się przy każdej nadarzającej się okazji szczegółowo przyglądać. Jakby też myślał, że adres "koło Sztokholmu" go jakoś ratował - to już nie te czasy. Generalnie sytuacja "jeden świadek to żaden świadek"
Zarobił w Szwecji, wrócił do kraju w wypastowanych gumiokach po zapas cebuli i zrobił sam
Najlepsze jest to, że gdy widzę takich cebulaczków podczas interwencji niemieckiej policji, to nabierają wody w usta i cali się czerwienią. To jest po prostu kretyn, który Niemca i Francuza szanuje i im służy, natomiast w Polsce czuje się jak król wśród ciemnogrodu, który widział świat i wie, jak się rozmawia z prostymi polskimi