@tyrman: Ja też nie, ale mam dociekliwego 5-latka. Tego akurat nie zdążyłam sprawdzić (choć pytał), ale musiałam już np. doczytywać, czy ptaki mają szpik kostny, i czy Juliusz Cezar został na cesarza wybrany, czy sam się wybrał. Więc tego. :)
@lukaszmarynczak: @fallo: Szpik kostny - mają tylko nieloty i te, co kiepsko latają (kury, bażanty, itp.). Latające - mają tylko w kościach palców. Resztę kości, jak wiadomo, mają pneumatyczną, czyli pustą w środku, by być lżejsze. Juliusz Cezar - najpierw legalnie rządził w trójkę w triumwiracie z Krassusem i Pompejuszem, a potem zrobił przewrót wojskowy i już rządził sam. Zdałam? :) A teraz inne pytanie mojego 5-latka: skoro Pan Bóg
@patrol798: W dodatku w zasadzie odpowiedzi rasowej nie ma. Znam jeziora, gdzie woda wypływa raz na ruski rok, więc teoretycznie zasolenie powinno wzrstać. Są zresztą jeziora słone. Bardziej prawidłową odpowiedzą, a w zasadzie pełniejszą, było by to, że: - w morzach i oceanach sól zbiera się już miliony lat; - zaś w naszych jezriorach dopiero z 10 tys lat, od ustapienia lądolodu.
Artykuł megał płytki, oprócz rzeczy wiadomej, nie podał nic
Istnieją bezodpływowe słodkie jeziora. Istnieją też słone jeziora. Istnieją też spore różnice w zasoleniu mórz. A wedle tego wytłumaczenia tak być nie powinno. Zakop!
@uzman: Bo tonie jest takie proste. Sole, które miały być wypłukane, już zostały wypłukane. I z jezior zostały wypłukane do mórz i oceanów, z których już wypłukiwane dalej nie są. Jeziora są słodkie, bo jeziora powstały bardzo niedawno w geologicznej skali czasowej - więc wpływające rzeki nie wypłukują soli, ta została już bowiem w większości wypłukana do oceanu miliony czy nawet miliardy lat temu.
@kaef: Obecnie panuje pogląd, że oceany zostały zasolone w zamierzchłej przeszłości solami wydobywającymi się z wnętrza ziemi i na przestrzeni dziejów ich zasolenie zmieniało się tylko nieznacznie. (wikipedia)
Ileż tych pseudonaukowych portalików się narobiło ostatnimi czasy. Wyrastają jak grzyby po deszczu. Informacje zdawkowe, niepełne. Za słony smak nie odpowiadają wyłącznie jony sodu i chloru, razem dające halit, czyli sól kuchenną. Ale rzeczywiście, zasolenie mórz i oceanów pochodzi z lądu - z wietrzenia skaleni (glinokrzemiany sodu, potasu i wapnia) tworzących jedną z głównych grup tzw. minerałów skałotwórczych.
Komentarze (64)
najlepsze
Szpik kostny - mają tylko nieloty i te, co kiepsko latają (kury, bażanty, itp.). Latające - mają tylko w kościach palców. Resztę kości, jak wiadomo, mają pneumatyczną, czyli pustą w środku, by być lżejsze.
Juliusz Cezar - najpierw legalnie rządził w trójkę w triumwiracie z Krassusem i Pompejuszem, a potem zrobił przewrót wojskowy i już rządził sam.
Zdałam? :)
A teraz inne pytanie mojego 5-latka: skoro Pan Bóg
W dodatku w zasadzie odpowiedzi rasowej nie ma. Znam jeziora, gdzie woda wypływa raz na ruski rok, więc teoretycznie zasolenie powinno wzrstać. Są zresztą jeziora słone.
Bardziej prawidłową odpowiedzą, a w zasadzie pełniejszą, było by to, że:
- w morzach i oceanach sól zbiera się już miliony lat;
- zaś w naszych jezriorach dopiero z 10 tys lat, od ustapienia lądolodu.
Artykuł megał płytki, oprócz rzeczy wiadomej, nie podał nic
Jeziora slone to zazwyczaj jeziora bezodplywowe, to glowny powod.
A słone jeziora - to jeziora, które
To oznacza, że zasolenie oceanów rośnie w postępie arytmetycznym i z czasem woda będzie tak #!$%@? słona, że nie będzie tam życia?
Pierwsze zdanie, błąd - kto by czytał dalej artykulik popularno-naukowy który zaczyna się od błędów?
@highlander: odzywam się