Kierowcy nie chcą elektronicznych bajerów w autach.
Aż 43 proc. ankietowanych, przez trzy miesiące od zakupu auta, nie skorzystało z nich ani razu
Ksebki z- #
- 310
Aż 43 proc. ankietowanych, przez trzy miesiące od zakupu auta, nie skorzystało z nich ani razu
Ksebki z
Komentarze (310)
najlepsze
pewnie dlatego, że producent zapomniał, że w samochodzie "systemem rozrywki" ma być napęd i zawieszenie, a nie telewizor pokładowy
Komentarz usunięty przez moderatora
A ja właśnie dosyć często używam w samochodzie tego typu "bajerów". Z racji tego, że mieszkam za granicą i jaram się BMW, postanowiłem skorzystać z okazji ominięcia polskich handlarzy samochodów używanych i zakupić kilkuletnią serię 5. Pojechałem sprawdzić, chciałem kupić, ale okazało się, że ktoś mnie uprzedził. Nadarzyła się później jednak inna okazja: auto o 2k CHF droższe, rok starsze i 20kkm przebiegu więcej. Ale byłem dość napalony, ponadto
Proszę bardzo, niestety nie znam na pamięć Audi/Skody, więc nie daję sobie głowy uciąć za którykolwiek z punktów:
* (no, może nie jest to dodatek) silnik - Skoda Superb kończy się na 280 KM, A6 na 333 KM, nie wspominając o S6 (450 KM)
* czterostrefowa klimatyzacja (w Skodzie jest max. trzystrefowa)
* dynamiczny układ kierowniczy
* sportowy mechanizm różnicowy
* fotele z masażami i wentylacją
* kamery boczne cofania
Trzeba tylko poczekać, aż do głosu dojdzie pokolenie, które z takimi nowinkami się wychowa i nie będą potrafili wyobrazić sobie bez nich życia, naturalna kolej rzeczy.
Inną sprawą jest samo to, że takie nowinki zrobione w ten sposób, w który robione są teraz bardzo często stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa użytkującego, więc jeśli będę miał wybór przy kupnie auta, wezmę to, co ma tylko niezbędną elektronikę, bez routerów i innych przeszkadzajek.
Teraz 6 latki chciałyby mieć ekrany żeby bajki oglądać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Mave: w nowych autach kierowca musi być w stanie w łatwy sposób wymienić podstawowe żarówki. Ewentualnie możliwe jest skorzystanie z dołączonego fabrycznie zestawu narzędzi/kluczy/wkrętaków. EU to narzuciła.