Gwałty (nie tylko) w Szwecji
Jak to jest z tymi gwałtami w Szwecji (i nie tylko)? Polemika ze znaleziskiem http://www.wykop.pl/link/2728677/muzulmanie-gwalca-szwedki/
Tamerlan z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 63
Jak to jest z tymi gwałtami w Szwecji (i nie tylko)? Polemika ze znaleziskiem http://www.wykop.pl/link/2728677/muzulmanie-gwalca-szwedki/
Tamerlan z
Komentarze (63)
najlepsze
-Niemki to obrzydliwe helgi [1]
-Francuzki są puszczalskie [2] i dają dobrowolnie każdemu ciapatemu [3]
-Szwedki to słodkie, niewinne blondyneczki, na które polują ciapaci [4]
No to gdzie będą muśliny gwałcić?
---
[1] Fakty z dupy, oprac J. Dzban, Malmo 2014/88
[2] A. Newski, Koleżanka z ambasady, Poznań 2137
[3] J. Dzban, Ibidem
[4] http://www.wpolityce.pl/2085327,nie_chce_mi_sie_weryfikowac_zdrodel Strona dostępna 1 września 2015
W Szwecji nie gwałcą bo gdzie indziej też by gwałcili. Bo gdzie indziej jest tak samo?! No przecież. Helgi, Szwedki to to samo. Jakie różnice kulturowe, prawackie pitolenie. Po co kontrolować inne zmienne, no po co.
#lewackalogika
No i masz rację, też nie widzę sensu w porównaniu wykrywalności gwałtów w Emiratach i Europie, ale to nadal nie wyjaśnia dlaczego w Szwecji mamy więcej gwałtów niż w Niemczech mimo, że mniejszość która jest o to obwiniana i której ponoć nie da się ucywilizować ma większy udział w społeczeństwie naszych zachodnich sąsiadów, a nie na północy.
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Dowód, że w Szwecji jest szersza definicja gwałtu niż np w GB, DE, czy PL
2. Wyjaśnienie, dlaczego ilość gwałtów w Szwecji wciąż rośnie. Podobnie jak rośnie ilość imigrantów w tym kraju.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Tamerlan: Autor artykułu też nic nam nie udowadnia, pisze tylko swoje przypuszczenia, np.
@Tamerlan: Zebyś mógł go zgłosić do administracji jak ten poprzedni?
Oczywiście, jak logika się nie zgadza z naszą to już "fobia".
Nie żadna polemika a rojenia imbecyla. Zakop.
Ale #!$%@?, kisnę. Jeszcze porównanie polski do tych "pokojowych" bantustanów
Że co? Poza tym że poruszył kwestię kwalifikacji i rejestrowania gwałtów to niczego nie wykazał, ale już wie że "oni" się mylą :) Nie ma jakiś nieoficjalnych statyk o rzeczywistych ilościach gwałtów? Zdawało mi się też że zarzut dotyczy wiadomego