Muzeum multikulti. Dziś wielokulturowość w Sarajewie brzmi jak kiepski dowcip.
Jeszcze 30 lat temu Sarajewo szczyciło się swoją wielokulturowością. Dziś w zdominowanym przez muzułmanów mieście brzmi to jak kiepski dowcip. Przed wojną co trzecie małżeństwo było multietniczne, dzisiaj to margines. Coraz więcej na ulicach dziewczyn i kobiet z zasłoniętymi twarzami.
sln7h z- #
- #
- #
- #
- #
- 50
Komentarze (50)
najlepsze
Sarajewo jest potwornie zapyziałe, z mnóstwem śladów po wojnie, chodząc po sarajewskich ulicach cały czas sobie myślałem, że tak chyba wyglądała dla turystów z "zachodu" Polska późnych lat 80tych: niby już zachodnie marki obecne, billboardy, reklamy,
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Wiem natomiast, że na pewno problem imigracji doprowadzi do umocnienia nacjonalistycznych zapędów. A od tego już blisko do powtóry z lat 30' ubiegłego wieku.
Ogólnie obecna zabawa może się tragicznie skończyć.
2. "Coraz więcej na ulicach dziewczyn i kobiet z zasłoniętymi twarzami". Rozumiem że autor był w Sarajewie i widział na własne oczy. Z tego właśnie Sarajewo słynęło
@Oyvr: Dalej tak jest w BiH, odwiedziłem ostatnio kilka miast i strasznie dziwnie to dla mnie wygląda jak obok siebie chodzą kobiety w burkach i miniówach.
IMVHO to BiH jest jednym z najbardziej zadbanych i europejskim państw byłej Jugosławii które jeszcze nie są
Ogólnie rzecz jest taka, że muzułmanie do muzułmanów nie zawsze są podobni. Tak jak dużo się mówi o muzułmanach z bliskiego wschodu, tak ci europejscy to zupełnie inni ludzie. Im jest wszystko jedno, czy w Bośni kobieta nosi miniówę, czy jest zakuta po szyje. Obecnie nie