@cendre: Inny sposób odbioru sportu względem nas. U nich nie masz czegoś w stylu europejskich ultrasów. U nich na mecz idziesz coś zjeść, wypić piwo, pogadać ze znajomymi, a sport jest czymś fajnym w tle. Zwróć uwagę ile jest przerw podczas meczu footballu amerykanskiego czy też jak względnie monotonne wyścigi NASCAR - nie musisz być skupiony przez cały czas, możesz spokojnie pogadać porelaksować się :) Czy też zwrócmy uwagę na inną
bylem w zeszłym roku w NY na meczu bejsbolowym. Mecz nudny jak cholera (ogólnie ten sport), atmosfera jak na festynie, ludzie przychodzą posiedzieć ze znajomymi, wypić piwo, zjeść chipsy. Sport jest na boku. Ciekawym zjawiskiem jest to, że na rozpoczęciu meczu stadion był zapełniony w 40% w połowie w 80%. :) Koleś przede mną tak się nudził że popcorn jadł w taki sposób:
#!$%@?, w życiu nie zrobiłem sobie żadnego selfie bo uważam że to #!$%@? szczerzyć się debil do aparatu/telefonu i samemu sobie robić foteczkę. Czy to ja jestem #!$%@? czy świat zwariował?
Świetny przykład tego jak bardzo laski mają potrzebę bycia gwiazdkami. Im bardziej pusty lachon tym większe parcie na wannabifejmes. Oczywiście są i tępi, zniewieściali i wystylizowani chłopcy, z podobnym parciem, najczęściej ( dzięki Bogu ) urywanym po skończonych 30 latach, bo w końcu kasa z pracy na kasie przestaję wystarczać na waciki, a i rodzine trzeba jakoś utrzymać. Ten obrazek to kwitesencja dzisiejszej młodziezy.
@kazah7: Dodam do Twojego komentarza, że takie zachowanie doskonale ilustruje egocentryzm nowego pokolenia. - "Patrzcie jaka/jaki jestem fajny. Patrzcie jaki jestem ładny!". Płytka i dziecinna postawa, która niestety została przyjęta za normę.
@kazah7: @mamtrzybuty: Portale społecznościowe wpływają na psychikę w dość dziwny, depresyjny sposób.
Załóżmy, że masz 50 znajomych (wystarczy i 20, a jak ktoś ma 500 -- efekt jest większy). Przeglądasz te ich tablice na Facebooku czy strumień fotek z Instagrama. Co widzisz?
Każdy wrzuca rzeczy, którymi może się najbardziej pochwalić. Dodatkowo, nakładają na to filtry itd., dzięki czemu głupi kebab może wyglądać jak nie wiadomo jakie żarcie.
Komentarze (134)
najlepsze
#logikarozowychpaskow
Ciekawym zjawiskiem jest to, że na rozpoczęciu meczu stadion był zapełniony w 40% w połowie w 80%. :) Koleś przede mną tak się nudził że popcorn jadł w taki sposób:
A tak serio. Nasze XXL to u nich XL. Z kolei w azjatyckie XXXL to nasze XL. ;))
Świat zwariował co jednak nie wyklucza, że jesteś #!$%@?.
@mamtrzybuty:
Portale społecznościowe wpływają na psychikę w dość dziwny, depresyjny sposób.
Załóżmy, że masz 50 znajomych (wystarczy i 20, a jak ktoś ma 500 -- efekt jest większy). Przeglądasz te ich tablice na Facebooku czy strumień fotek z Instagrama. Co widzisz?
Każdy wrzuca rzeczy, którymi może się najbardziej pochwalić. Dodatkowo, nakładają na to filtry itd., dzięki czemu głupi kebab może wyglądać jak nie wiadomo jakie żarcie.
Mając nawet tych
( ͡° ʖ̯ ͡°) #oswiadczeniezdupy
To dystans do siebie, przyda Ci się :)
Nauczaj, mistrzu riposty