Cena zależy od wartości gruntów, stosunków wodnych i gruntach na tym terenie (bardzo ważne!) ilości obiektów inżynierskich na trasie etc. Najpierw sprawdźcie czy to będzie zwykłe wylanie asfaltu na wiejskiej drodze czy poważna inwestycja zanim zaczniecie płakać, że "drogo hurr durr a w ogóle to ze szwagrem za połowę tego zrobim.:
@willard: Ja bym też chętnie zobaczył kto w ostatnich latach skupowal grunty na trasie przebiegu tej obwodnicy. Wbrew pozorom może to być całkiem ciekawa lektura.
@willard: W zasadzie to o czym pisał @olowpb to jedyny sposób w jaki zwykły szaraczek może sprawdzić czy ktoś kręcił. Tak naprawdę nikt przecież nie zna kosztów budowy zwykłych dróg (możesz sprawdzić inną gminę - ale tam też mogą kręcić), a co dopiero obwodnic gdzie długość obwodnicy pewnie nie jest nawet głównym czynnikiem wpływającym na ceny.
Po co to jęczenie bez wyliczeń? Dajcie mi tabelkę z cenami działek na trasie, jakie obiekty powstaną oprócz drogi (mosty, wiadukty itd.), podajcie typ terenu na jakim zostanie wybudowana droga, a nie hur dur bo za drogo.
@Bijelodugme: moze po to zeby z tego 1,5tys osob cos zostalo za pare lat (a nie zginelo w wypadkach)
Moze dlatego zeby bylo bezkolizyjne skrzyzowanie tych drog? Moze dlatego zeby nie stawiać fotoradarow co 500m i nie spowalniac ruchu na obydwu trasach.
Nie wiem, czy to cena zawyżona, ale chciałbym zwrócić tutaj uwagę na co innego.
Kiedy jedziecie do Niemiec, Austrii, Francji czy UK (ale również np. na Dolny Śląsk), zwróćcie uwagę, jak są zbudowane miasta i wsie - bardzo gęsto, mniej więcej na planie koła, działki są małe, domy jeden przy drugim. Dookoła zaś są spore połacie pól, które zazwyczaj należą do jednego-dwóch wielkoobszarowych rolników. Teraz przejedźmy się do Polski, a szczególnie do
@szyy: Słusznie prawisz. W Polsce się nie szanuje ziemi i przestrzeni publicznej i to jest jeden z efektów. Ludziki się zachwycają krajobrazami Toskanii, Bawarii, itd. ale nie zauważają że tam jak się kończy miejscowość to się kończy - ścisła zabudowa ciągnie się do tabliczki a za nią zaczynają się pola. Dlatego w Polsce powinien być jak najszybciej wprowadzony podatek katastralny - odechciałby się budować domów na działkach o pow. 4000 m2
Przecież to normalna cena. Właściwie powiedziałbym, że jest to bardzo atrakcyjna inwestycja bo 40 mln za 5 km to oznacza, że po drodze nie ma żadnego większego wiaduktu/mostu który to sam kosztowałby przynajmniej 40 mln.
40 milionów to cena kosztorysu inwestorskiego. Bardzo często w przetargach cena najtańszego wykonawcy to ok 50% jej wartości. Mały most/wiadukt lub większy przepust to koszt ok 3-7 mln. W tym projekcie obwodnicy jest pewnie kilka takich obiektów. Średni koszt budowy drogi to ok 200 zł/m2 (nawierzchnia+podbudowa+podłoże). Wszystko zależy od warunków gruntowych, wodnych itp. Szerokość jezdni średnio 7,5m x długość 4800m x 200zł/m2 = 7,2 mln. Do tego pozostałe branże (sanitarna, elektryczna), tych
@krzyho: z tym i 50% to bym nie przesadzał, faktem jest że czasem na korzyść działa bliskość kopalni kruszywa należącej do wykonawcy, ale głównie jest to nowoczesna logistyka (kontraktowanie betonu i mas bitumicznych z wyprzedzeniem aby zapobiec wahaniom cen przy zwiększonym popycie) Jest też tak jak mówisz, przy skomplikowanych warunkach geologicznych, obecności terenów zalewowych, szkodach górniczych, zaleganiu gruntów słabonośnych w strefie oddziaływania posadowienia obiektów inż lub nasypów (a tak jest np
@krzyho: wykonawcą jest budimex, ja pracuję w nadzorze inwstorskim
wracając do Twojego postu, większość przepustów jest relatywnie tania, to najczęściej blacha karbowana z powłoką antykorozyjną plus infrastruktura lokalna (cieki wodne, korytarze dla małych zwierząt) a wszystko na ławie z kruszywa obsypane i zasypane zagęszczonym gruntem rodzimym, koszt nieporównywalny z obiektem mostowym że się tak wyraże całą gębą
kupilem samochod za pincet. powiedzcie czy to drogo.
A tak na powaznie, to glupio tak pytac o koszty budowy drogi, skoro nie wiadomo, co te koszty obejmowaly. Jakie tam zrobiono inwestycje, co obejmowala przebudowa, itp itd. Czasem 5 km mozna pewnie zrobic za kilkanascie tysiakow, a czasem za sto milionow. Zalezy co, gdzie i jak trzeba zrobic. Mozliwe, ze to okazja stulecia, a mozliwe, ze cena zawyzona. Zeby wiedziec, trzeba by zobaczyc
Komentarze (134)
najlepsze
W zasadzie to o czym pisał @olowpb to jedyny sposób w jaki zwykły szaraczek może sprawdzić czy ktoś kręcił. Tak naprawdę nikt przecież nie zna kosztów budowy zwykłych dróg (możesz sprawdzić inną gminę - ale tam też mogą kręcić), a co dopiero obwodnic gdzie długość obwodnicy pewnie nie jest nawet głównym czynnikiem wpływającym na ceny.
Moze dlatego zeby bylo bezkolizyjne skrzyzowanie tych drog? Moze dlatego zeby nie stawiać fotoradarow co 500m i nie spowalniac ruchu na obydwu trasach.
Kiedy jedziecie do Niemiec, Austrii, Francji czy UK (ale również np. na Dolny Śląsk), zwróćcie uwagę, jak są zbudowane miasta i wsie - bardzo gęsto, mniej więcej na planie koła, działki są małe, domy jeden przy drugim. Dookoła zaś są spore połacie pól, które zazwyczaj należą do jednego-dwóch wielkoobszarowych rolników. Teraz przejedźmy się do Polski, a szczególnie do
Na zachodzie i północy Polski tak nie ma.
Dlatego w Polsce powinien być jak najszybciej wprowadzony podatek katastralny - odechciałby się budować domów na działkach o pow. 4000 m2
Średni koszt budowy drogi to ok 200 zł/m2 (nawierzchnia+podbudowa+podłoże). Wszystko zależy od warunków gruntowych, wodnych itp.
Szerokość jezdni średnio 7,5m x długość 4800m x 200zł/m2 = 7,2 mln.
Do tego pozostałe branże (sanitarna, elektryczna), tych
Jest też tak jak mówisz, przy skomplikowanych warunkach geologicznych, obecności terenów zalewowych, szkodach górniczych, zaleganiu gruntów słabonośnych w strefie oddziaływania posadowienia obiektów inż lub nasypów (a tak jest np
wracając do Twojego postu, większość przepustów jest relatywnie tania, to najczęściej blacha karbowana z powłoką antykorozyjną plus infrastruktura lokalna (cieki wodne, korytarze dla małych zwierząt) a wszystko na ławie z kruszywa obsypane i zasypane zagęszczonym gruntem rodzimym, koszt nieporównywalny z obiektem mostowym że się tak wyraże całą gębą
A tak na powaznie, to glupio tak pytac o koszty budowy drogi, skoro nie wiadomo, co te koszty obejmowaly. Jakie tam zrobiono inwestycje, co obejmowala przebudowa, itp itd. Czasem 5 km mozna pewnie zrobic za kilkanascie tysiakow, a czasem za sto milionow. Zalezy co, gdzie i jak trzeba zrobic.
Mozliwe, ze to okazja stulecia, a mozliwe, ze cena zawyzona. Zeby wiedziec, trzeba by zobaczyc