Oto jak dyrektor jednego z łódzkich teatrów lalkowych traktuje swoich aktorów. Warto wykopać tym bardziej, że włosy stają dęba jak się to czyta. 3mam kciuki za zespół.
Wolański to bardzo kiepski reżyser, sam mimo wieku odwiedzam ten teatr kukiełkowy i mogę śmiało powiedzieć że Pan Waldemar ma duże kompleksy które leczy za pomocą wystawiania swoich mizernych sztuk.
Komentarze (2)
najlepsze