Niezły i w miarę obiektywny materiał, amerykański dziennikarz co krok doznawał szoku poznawczego widząc jak normalna jest Syria pod rządami Asada i jak wielkie ma on poparcie w społeczeństwie. Niestety autor skupiał się tylko na ofiarach "reżimu" zapominając o ofiarach cywilnych drugiej strony ( ͡°ʖ̯͡°)
@Pinkman: Zgadza się, materiał bardzo dobry. Jednak narracja trochę tendencyjna, czyli wg ogólnie przyjętych zasad na zachodzie - "reżim" kontra rebelianci. Szkoda, że jak zwykle wspomina się tylko o FSA w kontekście "rebeliantów". Obecnie poza południem kraju odgrywa ona już marginalną rolę, a główne skrzypce graja ugrupowania fundamentalistyczno - islamistyczne.
Komentarze (2)
najlepsze