Pieniactwo. Nie podoba mi się - zmieniam pracę (za najniższą krajową można niekoniecznie rozwozić pizzę). Niebezpiecznie? Tak samo jak na motorze. Wypadki zawsze się zdarzają, wielkie mi coś, że auto zajechało mu drogę, codziennie ktoś ginie w podobnych wypadkach więc czego oczekujecie żałoby narodowej?
Nie widzę sensu całego tego "fakto podobnego" reportażu.
zły motor zła opona. Do jazdy po śniegu / lodzie motorem potrzebna jest miękka kostkowa opona motor typu kros i wyobraźnia. opona najlepiej jak jest z lekka zflaczała (bez skojarzeń proszę). Wiem jak to jest sam jeżdżę motorem po śniegu np wczoraj. W porównaniu do tego po czym ja jeździłem to maja świetne warunki :D Wbrew pozorom (wiem z doświadczenia) najwięcej upadków jest przy małej prędkości lub przy bardzo małej na zakręcie
Wykorzystywanie chłopaków przez potentata pizzowego.Szkoda chłopaka.A propo ten dziennikarz to nie jest czasem syn Zygmunta Chajzera którego strasznie nie lubię za wiele durnych turniejów i reklamę proszku na literę W.......r
Tak, tak. Następny wzruszający reportaż o podłych kapitalistach wykorzystujących przyszłość socjalistycznego narodu. Jakie wzruszające. Niech żyje towarzysz Lenin i TVN.
Komentarze (104)
najnowsze
Nie widzę sensu całego tego "fakto podobnego" reportażu.
No to masz zonka.