Od 7 listopada wszyscy sędziowie TK mieli być z PO. Ale to PiS dokonał "zamachu"
W kontekście medialnej histerii jaka towarzyszy sprawie Trybunału Konstytucyjnego warto przypomnieć jak w czerwcu Helsińska Fundacja Praw Człowieka zmiażdżyła Platformę za uchwalony "skok" na TK. Powstaje pytanie - gdzie wówczas byli "obrońcy demokracji"?
k.....3 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 49
Komentarze (49)
najlepsze
w kopaczobusie! na wsiowych agitkach
Komentarz usunięty przez moderatora
Zacznijmy od jednej rzeczy - jak to jest, że wybór jednego z kluczowych organów państwa jest tak niedoprecyzowany w konstytucji?
Mówimy o organie, który ma pełne prawo weta - a jego wyboru dokonują partie polityczne i przepisy o jego wyborze też są stanowione przez partie polityczne?
Przecież, gdyby zrównać wszystkie kadencje - to de facto co 9 lat aktualnie rządząca partia umieszczałaby po 15 swoich ludzi w
Problem polega na tym, że nie można zakładać, że politycy działają dla dobra kraju i wyborców... Nie w naszym systemie. PO wybitnie to pokazało.
PiS jest lepszy? Wątpię - ale wygrało w wyborach. I szkoda by było, gdyby teraz PO upolityczniło TK do swoich celów...
Zresztą całkowicie szczerze to z dwojga złego wolałbym by TK był pod wpływem partii opozycyjnej nawet najbardziej kijowej niż partii rządzącej, zwłaszcza takiej która już w ciągu ostatnich kilku dni pokazała swoją twarz
Ponieważ jest to organ który ma prawo pełnego weta - powinien być konstytucyjnie apolityczny, ale skoro nie jest, to nie może być sytuacji, że poprzednia władza (która wybory przegrała) zmienia miesiąc przed wyborami sędziów stawiając tam swoich ludzi.
Mamy demokrację - pogódź się z tym. Wygrał PiS, PiS będzie rządził.
Ekhm, nie. Nigdy. Kto się w ogóle z nimi liczy?
Komentarz usunięty przez moderatora
To jest tak jak z podwyżką o 1000zł w pracy. Okazuje się, że to nie podwyżka tylko premia i nie 1000 a 100 (wg. PiS miało być 500zł na dziecko a może będzie 500zł na drugie bądź trzecie dziecko jeszcze przy odpowiednich