"Wściekli Polacy atakują"
Czyli artykuł (w języku norweskim) o reakcji Polaków masowo wysyłających protesty do Norweskiego Związku Pracy i Stowarzyszeniu Dziennikarzy w związku z ich decyzją dot. określenia "polskie obozy śmierci". "Biedni" Norwegowie żalą się, że musza kasować ok. 10 tys maili dziennie.
centryfuga z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 150
Komentarze (150)
najlepsze
Gazeta od razu przeprosiła, redaktor pokajał się, że nie przeczytał recenzji, bo inaczej od razu by zmienił na "Niemieckie...". Szef komisji etyki w mediach tłumaczy, że pomyłka była, została naprawiona, więc wszystko jest zgodne z etyką dziennikarską.
Oby więcej takiego sprzeciwu wobec zakłamywaniu historii.
A bomby na Hiroszimę i Nagasaki były japońskie?
Też im wyślę tego maila, niech nie pieprzą że nie wiedzieli o co chodzi bo doskonale to widać na przykładzie Niemiec.
Dziennikarz albo to idiota i powinien stracić robotę albo szkodnik.
Więcej o
journalisten@journalisten.no
http://scanpress.net/promowane/polskie-obozy-koncentracyjne-dozwolone-w-norwegii
Bo rada etyki (czy jakaś inna) stwierdziła, że on miał prawo tak napisać.