@deck: Chyba zniszczę twoją wizję Polaka, Polakowi Polakiem, ale wystarczy zobaczyć co się dzieję w USA czy Wielkiej Brytanii, tam podział na demokratów/republikanów (czy raczej liberałów/konserwatystów) oraz torysów i liberałów jest na porządku dziennym.
@metaxy: Problem jest w tym, że my nie mamy klasy politycznej, która by rozumiała, że dobro kraju jest ważniejsze niż przepychanki u góry.
Z obecnego sejmu kompetentnych ludzi vide Mateusz Morawiecki jest z 50ciu. Dlatego żeby u nas w końcu powstały elity polityczne z prawdziwego zdarzenia potrzebne jest 10krotne zmniejszenie sejmu i likwidacja senatu. Do tego system STV i powolne, spokojne tworzenie nowych mediów, które były by w polskich rękach.
Jeden z niewielu polskich standupowców którzy mają coś do powiedzenia. Tak jak nasze kaberety są z reguły tępe i słabe tak Abelard prawie zawsze trzyma poziom
@ZostaneMistrzem: standupowiec z definicji jest sam na scenie i wygłasza monolog. "Artysta kabaretowy" (co to w ogóle za wyrażenie) może występować ze swoją grupą kabaretową i wypowiadać dialogi. Dopóki nie będzie dobrego polskiego odpowiednika stand-upu, trzeba używać tego co jest.
Nie da się ukryć, że jest to suche. I maksymalnie wymuszone. I bardzo wyraźnie widać scenariuszowość tego, co on robi. Abelard nie ma tego cudownego "flow" i tej lekkości, które sprawiają, że stand up brzmi jak jak spontanicznie luźne #!$%@?. W tym widać gołym okiem scenariusz. Co zabija stand-up, który żywi się ideą, że oto wychodzi facet (sory, różowepaski, w stand upie nie ma śmiesznych kobiet), któremu
Abelard, chociaż nieraz jedzie po bandzie i obraża moje uczucia (iks de) jest być może najlepszym polskim komikiem (że tak się wyrażę). A cała reszta zgredów typu Kryszak czy Daukszewicz powinna wyjechać w Bieszczady i schować się w jakiejś chatce dla dobra ludzkości i nie męczyć jej swoimi drętwymi "żartami". Zresztą podobne zdanie co o Kryszaku mam o polskim kabarecie skeczowym (poza bardzo rzadkimi wyjątkami), który nie wiem czy zawsze był taki
Najzabawniejsze jest w tym skeczu, ze gosc liczy, że beda zarobki NIemieckie ;). Tak samo jakby hindusi pod butem Angielskim albo inne kolenie panstw Europejskich, liczyli ze juz za chwile zostana milordami i beda ubiegali sie o miejsca w parlamencie, albo ze Anglicy nie beda eksportowali dobr i zywnosci za ogroman kase do skarbca krowlowej, kiedy na ulicach umiera z glodu 5 milionow Hindusow ;). Poszanowanie dla Polskiej histori bylo by podbne,
Komentarze (100)
najlepsze
Z obecnego sejmu kompetentnych ludzi vide Mateusz Morawiecki jest z 50ciu. Dlatego żeby u nas w końcu powstały elity polityczne z prawdziwego zdarzenia potrzebne jest 10krotne zmniejszenie sejmu i likwidacja senatu. Do tego system STV i powolne, spokojne tworzenie nowych mediów, które były by w polskich rękach.
(。◕‿‿◕。) będzie zajebiście !
Nie da się ukryć, że jest to suche. I maksymalnie wymuszone. I bardzo wyraźnie widać scenariuszowość tego, co on robi. Abelard nie ma tego cudownego "flow" i tej lekkości, które sprawiają, że stand up brzmi jak jak spontanicznie luźne #!$%@?. W tym widać gołym okiem scenariusz. Co zabija stand-up, który żywi się ideą, że oto wychodzi facet (sory, różowepaski, w stand upie nie ma śmiesznych kobiet), któremu
Zresztą podobne zdanie co o Kryszaku mam o polskim kabarecie skeczowym (poza bardzo rzadkimi wyjątkami), który nie wiem czy zawsze był taki