nigdy nie dmuchaj dymem na osobe rozmawiajaca z toba. raz specjalnie to zrobilem jak jakis pijak mnie podku*wil na ulicy, odczepil sie dosc szybko ode mnie.
Można i wszystkim by to wyszło na zdrowie. Trzeba jednak pamiętać, że palenie to nałóg i 90% palaczy ot tak z dnia na dzień tego świństwa nie rzuci. Smutne, ale prawdziwe.
W Holandii naukowcy zbadali, że palacze co prawda chorują ale na zdecydowanie "tańsze" choroby i statystycznie mniej z nich dożyje wieku, w którym mogliby zapaść na droższe w leczeniu choroby(np. parkinsona). Więc argument, że palacze powinni więcej płacić na NFZ jest nietrafiony.
Bez przesady, nie oburzam się, ale ilekroć ktoś zapali/chce zapalić od świeczki to mu to mówię :) bez przesadnej nadziei, że dzięki temu przestanie palić - sam palę. Ale żeglarstwo ma swoje racje, przesądy, i mimo, że przesądny nie jestem, to od świeczki zapaliłem raz - i to wtedy, gdy po zapaleniu ktoś mi o tym przesądzie powiedział. Jakoś zadziałało.
A w ramach żeglarskich ciekawostek powiem, iż istnieje coś takiego jak szanta
Nigdy nie pal w samochodzie jeśli w środku znajdują się osoby niepalące, nawet jeśli się na to zgodzą. I nawet jeśli to ich auto, to jak wysiądziesz będą się czuli niekomfortowo. Samochód ma zbyt mało przestrzeni, żeby to mogło komuś nie robić różnicy, czy zapalisz.
Komentarze (159)
najlepsze
Nie rzucaj petów gdzie popadnie
-440 tys. ofiar śmiertelnych każdego roku
-158 mld $ każdego roku - straty związane z opieką medyczną (ok. 76 mld $) i ze stratami w produkcji (ok. 82 mld $)
Z tego wynika że:
- 3400$ dopłaca rocznie społeczeństwo do każdego palacza
- 7,2$ dopłaca społeczeństwo do każdej paczki papierosów kupionej przez palacza
-palacz traci średnio ok. 13 lat życia; palaczka
Zaraz zakopią mnie mieszkańcy Pomorza :P
A w ramach żeglarskich ciekawostek powiem, iż istnieje coś takiego jak szanta
...czekam na artykuł "obowiązki ofiar wobec zabójców"
Nigdy nie pal w samochodzie jeśli w środku znajdują się osoby niepalące, nawet jeśli się na to zgodzą. I nawet jeśli to ich auto, to jak wysiądziesz będą się czuli niekomfortowo. Samochód ma zbyt mało przestrzeni, żeby to mogło komuś nie robić różnicy, czy zapalisz.
mam nadzieje ze to czytasz braciszku ; )