#!$%@?ą mnie już tacy piwosze-neofici, co to #!$%@? całe życie walili harnasie za 1,99 i inne tatry, a teraz nagle koneserzy piw kraftowych.
Pół biedy, jak ustawiasz się na piwo w plenerze. Teraz każdy monopolowy musi mieć w lodówkach jakieś ciachany palone, kormorany niskosłodzone i inne żywe bezglutenowe, nabierze sobie taki 6 różnych do siatki i zadowolony nie truje dupy. Ale nie daj boże kup sobie piwo jakiegoś większego browaru. Nie mówię
Moim zdaniem akapit o słodkim piwie dla kobiet to jedna wielka bzdura. Nie chodzi wszak o to, że kobiety piją tylko piwa słodkie i smakowe, tylko że w gruncie rzeczy tylko kobiety piją te piwa, a to zupełnie co innego, bo nie wyklucza faktu picia przez kobiety zwykłego piwa
Oczywiście nie chodzi tutaj o dosłowność, że żaden mężczyzna nie napije się jakiegoś Reddsa, ale, no nie ukrywajmy, proporcje picia piwa smakowego do
Ja rozumiem, że to połączenie słów "piwo", oraz "rewolucja", ale najbardziej, brzmieniem przynajmniej, kojarzy mi się z "polucja". A to nie jest dobre skojarzenie ;)
Tekst fajny, ale jeżeli ktoś poważnie wierzy w te wszystkie reklamy (nie tylko piwa), to taki tekst raczej nic nie zmieni. Dalej będzie potulną owieczką, której ogromne korporacje wcisną każdy najmniej potrzebny przedmiot.
Poza tym marketing, marketing i jeszcze raz marketing.
Fakt, że większość kobiet lubi piwa słodkie nie oznacza, że nie ma Pań uwielbiających konkretny smak. Zapytajcie barmanów w multitapach. Reklamy kłamią.
Kłamio, kłamio. Poza tym reklamy robi się pod większość,
Poza tym reklamy robi się pod większość, a nie pod mniejszość. Więcej facetów pije piwo? W takim razie nasz target to mężczyźni.
@FTNewbie: A mnie to osobiście dziwi (nawet pisałam o tym na wykopie wczoraj, pod zupełnie innym znaleziskiem). Po co produkt, który z natury jest unisex, bo jest do diaska produktem spożywczym, na dzień dobry eliminuje sobie potencjalne miliony odbiorców? Nie mówię o tym, co Ty, czyli reklamie skierowanej bezpośrednio
Komentarze (106)
najlepsze
Pół biedy, jak ustawiasz się na piwo w plenerze. Teraz każdy monopolowy musi mieć w lodówkach jakieś ciachany palone, kormorany niskosłodzone i inne żywe bezglutenowe, nabierze sobie taki 6 różnych do siatki i zadowolony nie truje dupy. Ale nie daj boże kup sobie piwo jakiegoś większego browaru. Nie mówię
@anal_master: #!$%@? aż się popłakałem xD
Oczywiście nie chodzi tutaj o dosłowność, że żaden mężczyzna nie napije się jakiegoś Reddsa, ale, no nie ukrywajmy, proporcje picia piwa smakowego do
@Vojtazzz: [Jest](http://www.wykop.pl/wpis/13890301/i-truestory-i-troche-pasta-#!$%@?-mnie-juz-tacy/)
Ja rozumiem, że to połączenie słów "piwo", oraz "rewolucja", ale najbardziej, brzmieniem przynajmniej, kojarzy mi się z "polucja". A to nie jest dobre skojarzenie ;)
Poza tym marketing, marketing i jeszcze raz marketing.
Kłamio, kłamio. Poza tym reklamy robi się pod większość,
@FTNewbie: A mnie to osobiście dziwi (nawet pisałam o tym na wykopie wczoraj, pod zupełnie innym znaleziskiem). Po co produkt, który z natury jest unisex, bo jest do diaska produktem spożywczym, na dzień dobry eliminuje sobie potencjalne miliony odbiorców? Nie mówię o tym, co Ty, czyli reklamie skierowanej bezpośrednio
Komentarz usunięty przez moderatora