No proszę, ostatnio kilku znajomych warszawiaków naśmiewało się z miasteczka z którego pochodzę. Dzięki tym zdjęciom utrę im trochę nosa i pokażę jak naprawdę wygląda "dziura zabita dechami".
Zazwyczaj najbardziej plują na Warszawę osoby, które w niej nigdy nie były.
W każdym mieście znajdzie się brzydkie miejsca a im większe miasto tym trudniej sprawić aby całe było "odpicowane", dlatego nie można porównywać Warszawy (aglomeracja zamieszkiwana przez 3 miliony osób) do np. Rzeszowa czy Sandomierza.
Warto też aby wszystkie te osoby, które mówią, że w Warszawie jest chaos, nie ma zabytków a te zabytki które są to makiety, pamiętały jak tragiczną
Dlaczego pracownicy mają mieć większe prawo do MOICH fabryk w które teoretycznie władowałem ogromne pieniądze. Dobra materialne dają szczęście, nie są natomiast niezbędne do życia, a to spora różnica.
Pamiętam do dzisiaj histerię przed jakimś Antyszczytem w Warszawie w 2002 czy 2003 roku. Przez ok. miesiąc media nakręcały wśród ludzi panikę że się jakaś rewolucja zacznie, a ludziom kazano tego dnia nie wychodzić z domu, zabić okna, w ogóle to najlepiej zejść do schronów. Pamiętam też że dostaliśmy tego dnia wolne w szkole. Oczywiście, wszystko poszło gładko. Pamiętam do dziś komentarz babci: "Bo jak wszystkie okna zabili to nie mieli w
to tak jak z tym słusznym i koniecznym zwalczaniem faszyzmu - niby tak nazizm się szerzy, a jedyna ofiara tego, to pobity we Wrocku "narodowiec" i gdzieś tam na cmentarzu kilka dziewczyn, niepełnosprawny i staruszek.
Warto dodać, że podczas antyszczytu w 2004 roku takie "odtyktowanie" warszawy zrobili sobie prywaciarze w związku z medialną histerią, jak przetoczyła się przez nasze "obiektywne" media. Dodajmy, że do żadnych zadym nie doszło i ci, którzy ponakładali te tarcze na witryny wkurzali się na media, że tak naganiały temat a w rezultacie nic się nie stało.
oczywiście chciałbym, aby wszelkie ruchy skrajnie prawicowe i narodowo-socjalistyczne miały powszechny dostęp do broni, bo inaczej niepełnosprawni mogliby odwiedzić cmentarz, ale już nie wrócić (nawiązanie do chwalebnego obicia kaleki, pięciu dziewczyn i staruszka podczas składania kwiatów na grobie założyciela ruchu neopogańskiego).
A z wielką własnością to tak, że nie mogę kupić dwóch bochenków chleba, bo nie mam upoważnienia od Vina, czy jego równego mu przełożonego? czy wielka własność to co najmniej trzy
a ja mam pytanie do Wykopowiczów z Warszawy - macie jakieś fotki przed/po manifestacjach górników, stoczniowców, rolników? pytam tutaj całkiem serio, bo już kiedyś od kogoś z Warszawy słyszałem, że na przyjazd górników są takie same lub podobne środki ostrożności...
Pamiętam dobrze te przygotowania bo miałem problem ze zdobyciem pieniędzy (już dzień wcześniej bankomaty były pozalepiane). To miał być protest w związku z jakimś forum ekonomicznym, które odbywało się w Victorii>
Następnego dnia nawet "wziąłem w tym udział" bo jak szli Świętokrzyską to w tłumie demonstrantów dostrzegłem kumpli. Ogólnie miałem wrażenie, że sporo osób nie do końca wiedziało po co tam jest. Jakiś wodzirej krzyczał żeby podnieść płacę minimalną, jak wycieczka skręciła
Tyle pieniędzy na zabezpieczenia, tektury w oknach chyba trzy dni zakładali... A tu się okazało, że to była pokojowa manifestacja :P
Wiele osób myśli zupełnie błędnie, że anarchia oznacza chaos... Politycy od czasów Hiszpanii 36 starają się, aby anarchia była synonimem chaosu... Słowo to oznacza dosłownie "bez-rząd" a nie chaos... Anarchizm jest zatem systemem politycznym, w którym porządek społeczny nie jest kontrolowany przez rząd - czyli odgórną maszynę decydującą.
Komentarze (207)
najlepsze
W każdym mieście znajdzie się brzydkie miejsca a im większe miasto tym trudniej sprawić aby całe było "odpicowane", dlatego nie można porównywać Warszawy (aglomeracja zamieszkiwana przez 3 miliony osób) do np. Rzeszowa czy Sandomierza.
Warto też aby wszystkie te osoby, które mówią, że w Warszawie jest chaos, nie ma zabytków a te zabytki które są to makiety, pamiętały jak tragiczną
oj obawiam sie ze nie wszyscy wiedza;)
od razu powiem: 63 dni. już nie musicie szukac w wikipedii.
P.S. Będziecie się tak plusować na zmianę? :)
" A gdyby tak zakleić wszystkie reklamy "
Nie wyobrażam sobie jak spokój wniosło by to do miasta.
A tu naj!#ane tego na każdym rogu, źle mi się robi jak na to patrze.
Sorry że nie do tematu
No ta flaga jego, to jest właśnie flaga anarchistów:)
A z wielką własnością to tak, że nie mogę kupić dwóch bochenków chleba, bo nie mam upoważnienia od Vina, czy jego równego mu przełożonego? czy wielka własność to co najmniej trzy
Następnego dnia nawet "wziąłem w tym udział" bo jak szli Świętokrzyską to w tłumie demonstrantów dostrzegłem kumpli. Ogólnie miałem wrażenie, że sporo osób nie do końca wiedziało po co tam jest. Jakiś wodzirej krzyczał żeby podnieść płacę minimalną, jak wycieczka skręciła
Wiele osób myśli zupełnie błędnie, że anarchia oznacza chaos... Politycy od czasów Hiszpanii 36 starają się, aby anarchia była synonimem chaosu... Słowo to oznacza dosłownie "bez-rząd" a nie chaos... Anarchizm jest zatem systemem politycznym, w którym porządek społeczny nie jest kontrolowany przez rząd - czyli odgórną maszynę decydującą.