Artykuł naprawdę ciekawy, ale pojęcia nie mam, po co okraszono go tak ch!#owym słownictwem...
Już samo to zapewniłoby Juliuszowi miejsce na tej liście, ale jego arcydziełem ch!#owego papieżowania było połączenie interesów z przyjemnością. Choć i tak miał tendencję do mianowania napalonych nieletnich ogierów na kardynałów, przebił sam siebie kiedy zaadoptował żebraka. Dzieciak wychowany został na taką wulgarną homoseksualną dziwkę, która grzała dupę w Rzymie i otrzymała tytuł kardynała-bratanka.
Ja sie usmialem, bo naprawde ciekawie te slownictwo wyglada w porownaniu z tym, co czytalem o tych zlych papiezach studiujac teologie :D
A w zwiazku z moimi studiami: takich zlych papiezy bylo o wiele wiecej - ci sa tylko tacy najciekawsi. Nepotyzm i polityczne intrygi kwitly w najlepsze. Polecam np. zapoznac sie ze sprawa Templariuszy i wplywem Filipa Pieknego na papiestwo w tamtym czasie. Takze historia Marcina Lutra jest wspaniala - gdybym
Artykuł "historyczny" a nigdzie nie ma odwołania do jakiegokolwiek źródła. Wypadałoby powiedzić skąd się to wie... No ale w sumie po co? I tak masy to kupią bo każdą bzdurę kupią, większość się w ogóle nie zastanowi i co by nie było napisane bedzie powatarzać jako prawdę objawioną.
Abstrah!#ąc od tego, czy podane fakty to fakty, polecam w związku z tematem komiks "Borgia" A. Jodorowskiego i M. Manary, oraz książkę "Rodzina Borgiów" Maria Puzo. No i "Księcia" Machiavellego, tytułowy bohater był wzorowany na synu papieża, Cezarze Borgii.
Swoją drogą papież Borgia mógł też zginąć otrutym przez własne wino, które też nieźle nadszarpnęło zdrowie syna, który od tamtej pory miał coraz mniej szczęścia w polityce...
Komentarze (88)
najlepsze
Już samo to zapewniłoby Juliuszowi miejsce na tej liście, ale jego arcydziełem ch!#owego papieżowania było połączenie interesów z przyjemnością. Choć i tak miał tendencję do mianowania napalonych nieletnich ogierów na kardynałów, przebił sam siebie kiedy zaadoptował żebraka. Dzieciak wychowany został na taką wulgarną homoseksualną dziwkę, która grzała dupę w Rzymie i otrzymała tytuł kardynała-bratanka.
Czy naprawdę nie można
A w zwiazku z moimi studiami: takich zlych papiezy bylo o wiele wiecej - ci sa tylko tacy najciekawsi. Nepotyzm i polityczne intrygi kwitly w najlepsze. Polecam np. zapoznac sie ze sprawa Templariuszy i wplywem Filipa Pieknego na papiestwo w tamtym czasie. Takze historia Marcina Lutra jest wspaniala - gdybym
Formozus był na tyle upierdliwym kardynałem, że w końcu wk%#!ił Jana VIII i został ekskomunikowany.
Czy trzeba być kobietą, aby być ginekologiem?
Czasem potrzeba swiezego spojrzenia, z dystansu.
Troche to podwaza wiarygodnosc artykulu.
Swoją drogą papież Borgia mógł też zginąć otrutym przez własne wino, które też nieźle nadszarpnęło zdrowie syna, który od tamtej pory miał coraz mniej szczęścia w polityce...
Na podstawie książki M.Puzo ma powstać serial chyba w brytyjskiej telewizji.