Tradycyjna pogańska Wielkanoc
Wielu z nas nie wyobraża sobie współcześnie świąt Wielkiejnocy bez święconki, zajączka, rzeżuchy i malowanych jajek, a także sowitego oblania kogoś kubłem wody. Czyżbyśmy zatem w większości wciąż w sercach byli poganami? O prawdziwym rodowodzie tradycji wielkanocnych.
Krul_Szczuruw z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 56
Komentarze (56)
najlepsze
Pomijając już wszystkie zwyczaje wzięte później żywcem od Słowian:
1) Chrzest w wodzie. Chrześcijańskie? Żydowskie? Starsze. Rytualne ablucje są stare jak świat. Choćby Indie.
2) Zmartwychwstanie Boga? Wierzenie na bliski wschód przyszło z Hetytami, którzy byli(a właściwie to są
Akurat wątek z trzema magami jest ciekawy, są liczne dowody na to, że przybyli z Persji. Poza tym atrybuty Jezusa pokrywają się idealnie z atrybutami Saoszjanta zaratusztriańskiego (tak samo wiele elementów teologii chrześcijańskiej i europejskiego nurtu gnostycyzmu pokrywa się z Zaratusztrianizmem).
A zdajecie sobie sprawę, że obie to są kalki pradawnych kultów solarnych?
Ewangelia według Marka: 7:1-8
I zebrali się przy nim faryzeusze oraz pewni uczeni w piśmie, którzy przyszli z Jerozolimy. A gdy ujrzeli niektórych z jego uczniów jedzących posiłek rękami skalanymi, to
Wszędzie ta polityka.
Od tych zwyczajów babilońskich bardziej podobają mi się typowo słowiańskie jak włóczebne czyli zalany poniedziałek. Nasi przodkowie chlali i zażywali innych