Stawianie sobie celów to nie wszystko
Wszelkiej maści guru i coache twierdzą, że trzeba posiadać życiowe cele. Mają rację. Cel i pragnienie jego osiągnięcia, wzbudza w nas energię życiową, czyli mówiąc tak zwyczajnie: chce się nam wstać rano. Ułożenie listy celów to świetny sposób na to, by wypełnić się chceniem,
samiec z- #
- #
- #
- #
- #
- 141
Komentarze (141)
najlepsze
@Ferred:
Dzisiaj w naszej zabawie rozwiążemy pewną zagadkę :)
Wystarczy klikać w wyszukiwarkę słowa „Zdradziła mnie ecoego” i naszym oczom ukazuje się tekst, w którym czytamy:
„Wreszcie nadchodzi moment gdy musisz się z nią zobaczyć. Odebrać swoje rzeczy, czy też je zwrócić. Na sama myśl o spotkaniu trzęsiesz się ze strachu, dygoczesz jak liść ciskany porywistym wiatrem. Pamiętam kilka lat temu jak to wyglądało w moim przypadku. Cały dzień
To to jeszcze nic :)
Nie było Cię tu, kiedy cyberguru pisał, że WSTYDZI SIĘ sam sobie kupować spodnie. "Koleżanka" go musiała zaciągnąć do sklepu. Także dzięki "koleżance" może sobie kupować zabawki, bo ta go od kilku lat utrzymuje. Mizogin utrzymywany przez kobietę! :D
Gdy jej się znudzi ten układ to cyberguru wyląduje w ciasnej kawalerce w Warszawie, bez psa, ale ze skuterkiem w piwnicy, kóry pewnie zaraz mu ukradną
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak zwykle wszystko wyssane i naiwne. Dlaczego administracja, która tak ochoczo poddaje inwigilacji użytkowników forum i ciągle straszy banami, nie wypowiedziała się w kwestii jednego wpisu nowo zarejestrowanego użytkownika ? Nie sprawdzili czy podane info jest wiarygodne, ale przyjęli je za pewnik ? Nie powinny mnie dziwić tego typu praktyki, bo są niczym innym jak powielaniem zachowań guru i jego plotkarską podnietą, ale zastanawia mnie jaki wpływ ma takie działanie
On sam o tym wspomina za każdym razem :)
No ale przecież "nie można się zadowalać dobrami materialnymi i ważna jest dusza i jej rozwój" Tak to było? :D
Witam serdecznie po kolejnej wymuszonej przerwie. Tym razem winą za nią należy obarczyć mojego własnego brata – Pawła. Będąc u mnie, po zejściu rozmowy na temat wykopu, pewnie aktywował na moim komputerze jakieś swoje stare konto, a system to wyłapał. I cała historia :)
Wnioski z niej płyną takie, że system wykopu działa bez zarzutu i wciąż nie potwierdza urojonych multikont z Tobą, z @Mateusz_BN, @Olla7 lub tymi setkami,
Ośmieszający się imbecyle mają to do siebie, że nie są w stanie ogarnąć nawet prawdziwych informacji :) Sprawdzenie czegoś, co wymaga kilku klinięć przekracza ich możliwości intelektualne. Taki guru miast tego woli wymyślać bzdurę za bzdurą, czym jeszcze bardziej się pogrąża w obłędzie :D
Podobnie z tym cytowanym tekstem.
Jakim trzeba być kretynem, żeby wymyślić coś takiego, a następnie pozwalać sobie i wszystkim na takie chamstwo? :)
Czy w istocie
Wiem, wiem :)
Chodzi o to, że jest to idealne miejsce, by sobie pisać ciekawe rzeczy i komentować.
Przecież cyberguru wszystko co napiszemy da na forum jako przykład "nękania". Może kilka osób to przeczyta i przejrzy na oczy z kim tak naprawdę mają do czynienia :)
Ja sam ze sobą rozmawiać nie mam ochoty :)
Pozdrawiam
Wystarczy w piątkowy wieczór ze znajomymi wyjść na krakowski Kazimierz, a tu omijają mnie takie rzeczy :)
Można powiedzieć NARESZCIE!
Nareszcie @samiec poszedł jeden krok za daleko, a wykop zauważył opluwanie przez niego Bogu ducha winnych ludzi.
Nareszcie koniec z urojeniami, manią prześladowczą i hejterami przyczepiającymi się samochodu, dorobku naukowego jakiegoś blogera, „dyskutującymi” o jego rzekomym farbowaniu włosów i wymyślonymi przez chory umysł historiami.
Cieszę się, że nareszcie zbanowano osobę
Wiele razy pisałam o Twojej zdolności precyzowania definicji, terminów niezbędnych w codziennej komunikacji. Uporządkowanym, analitycznym myśleniu, potrzebnym do lepszego zrozumienia autentycznego problemu, z którym spotkaliśmy się na wykopie. Dzięki temu, czytelnicy mogli zająć określone stanowisko, dokonać wyboru pomiędzy etyką, szacunkiem do rzeczywistości, a blagą i manipulacją krętacza posuwającego się do parszywych metod dla kasy i rozgłosu. Cieszę się, że satyryczny minimalizm pomógł w obnażeniu absurdu. Przyznam jednak, że chwilami miałam
@Gooddeal:
Przeglądając rano prasówkę w internecie doszło do mnie, że mam nie lada dylemat :)
Komu mam wierzyć?
Bloger na swojej stronie pisze swoje wspomnienia. Pisze o stracie Ojca, o tym, że utrzymywał swoją rodzinę, że poszedł na studia i zdobył pracę dzięki dobremu dyplomowi i dobrej Uczelni. Pisze też o żonie, która jest z nim do tej pory.
Cyberguru pisze natomiast, że ten sam człowiek dostał pracę poprzez
Z Twoich różnych informacji
Komentarz usunięty przez moderatora
wchodzimy tutaj:
https://www.youtube.com/channel/UCXFMNLPNV84usXgF2LYBi_w/about
klikamy ikonkę flagi (tą pod liczbą wyświetleń)
wybieramy "zgłoś użytkownika"
W uzasadnieniu wpisujemy co w stylu:
Użytkownik prowadził kiedyś kanał pod adresem:
https://www.youtube.com/channel/UCH-amtPq9AFbVF2JBbhTiyQ
ten kanał został mu zamknięty za łamanie standardów społeczności.
Nadal je łamie
Ważny jest link do jego pierwszego kanału. Zgodnie z regulaminem youtube nie wolno zakładać drugiego jak Ci
uwalili jeden.
Sorki - rogacz. Nie wstydź się. Nie jednego mężczyznę to spotkało.
Uwaga! Informacja z wiarygodnego źródła!
Cyberguru powiedział :D
Komentarz usunięty przez moderatora