Wybuchające kubki jednak nie z Biedronki. Autor nagrania wszystkich oszukał!
Sieć Biedronka dementuje pogłoski jakoby wybuchające kubki pochodziły z ich sklepu. Jak się okazuje, autor internetowego nagrania sam przyznał się do oszustwa.
EditPiaf z- #
- #
- #
- #
- #
- 184
Komentarze (184)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
- Jak to, co się stało?
- No nie, po prostu nie przychodź.
- Ale co się stało, do cholery?
- Jak byłeś u nas ostatnio, to zginęło nam 150 złotych.
- Chyba nie myślisz, że to ja?
...
- Nie, nie! Pieniądze się znalazły... ale niesmak pozostał!
Nawet ładnie na screenie zaznaczył ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
@mortat: To, że zrobili film to dobrze, ale dlaczego użyli nazwy innego sklepu niż tego gdzie kupili - to jest zagadką. Bo faktem jest, że kubki były niebezpieczne, tyle że dostępne w Kauflandzie, nie Biedronce. Dziwna sprawa.
@Oake: cooo
Teraz kłamco zgnijesz w pierdlu. Twoja żona i dzieci już szlochają, warto było? Jeden niewinny żart obrócił twe zycie w drobny pył.
Ale nie bój się, w wiezieniu dadzą ci zestaw plastykowych sztucców i niewybuchający kupek.