@robalecki: U nich mają procedury a te są aktualizowane jak coś się wydarzy i dopasowywane do obecnych czasów, bardzo mi się to u nich podoba, np konstytucja, mają jedną starą i ją poprawiają a u nas najlepiej #!$%@?ć i napisać ńową. Ale to samo jest ze wszystkim, np z ulicami, widziałeś jak u nas się konserwuje nawierzchnię bo ja nigdy,Mazowsze się tylko naprawia.
@PrzegrywStulej: Że duże to pół biedy gdzieś trzeba upakować radio itp, najgorsze to że tak technologicznie przestarzałe. Znacznie więcej by zdziałali na bardziej wyrafinowanych maszynach.... Myślę że VFR 1200 była by idealna do tego typu zadań, albo któreś z turystycznych BMW, ceny pewnie zbliżone do tych Harleyów.
@PrzegrywStulej: A to nie jest tak, że jak się nauczą na wielkich starociach to łatwiej im będzie przeskoczyć na lepsze maszyny niż jakby uczyli się na nowościach i potem przyszło służyć na gorszym sprzęcie?
A u nas sytuacja z dziś na skrzyżowaniu, gość nie potrafił ruszyć autem. Ja się pytam co on robił na placu? Czemu wcześniej się nie uczy na placu podstaw do poziomu co najmniej dobrego, płynnej jazdy, itp a potem na miasto?
@notdot: Wtedy kurs trawłby pół roku a nie miesiąc. Poza tym nawet jak się nauczysz na placu dobrze ruszać, to stres spowodowany miejskim ruchem i inne rozproszenia zrobią swoje.
@notdot: bo tak przewidział ustawodawca, że od razu jedzie się na miasto. Po drugie uczenie się na placu nic nie daje. Kiedyś to już testowałem z moimi kursantami. Uczyłem ich ruszać na placu, potrafili, wyjeżdżamy na miasto i co? Od razu gaśnie samochód. Nie ma sensu jeździć po placu tylko od razu na miasto, tak samo będzie na początku.
@Sekhmet: jak idziesz do jakiegoś kiepskiego i taniego OSK to tak.
1 Robisz kurs prawka na motocykl w Polsce 2 Instruktor każe ci jechać slalom wolny 3 Plac manewrowy jest #!$%@?, końcówka zawalona jakimś żwirem 4,76 motocykl przewraca się po zatrzymaniu 5 Przybiega właściciel, drze morde, mówi ile kosztuje wymiana lusterka i że masz farta, że go nie uszkodziłeś. Nawet motocyklu nie pomoże podnieść
@medykfizyk: Tak to jest jak się oszczędza na kursie. Są dobre szkoły w krk, ale to kosztuje - zresztą co to za kasa przy kosztach chociażby ciuchów na moto... Zastanów się ile warte jest Twoje bezpieczeństwo wynikłe z nauki na kursie.
Komentarze (86)
najlepsze
Wtedy kurs trawłby pół roku a nie miesiąc. Poza tym nawet jak się nauczysz na placu dobrze ruszać, to stres spowodowany miejskim ruchem i inne rozproszenia zrobią swoje.
Po drugie uczenie się na placu nic nie daje. Kiedyś to już testowałem z moimi kursantami. Uczyłem ich ruszać na placu, potrafili, wyjeżdżamy na miasto i co? Od razu gaśnie samochód. Nie ma sensu jeździć po placu tylko od razu na miasto, tak samo będzie na początku.
@Sekhmet: jak idziesz do jakiegoś kiepskiego i taniego OSK to tak.
2 Instruktor każe ci jechać slalom wolny
3 Plac manewrowy jest #!$%@?, końcówka zawalona jakimś żwirem
4,76 motocykl przewraca się po zatrzymaniu
5 Przybiega właściciel, drze morde, mówi ile kosztuje wymiana lusterka i że masz farta, że go nie uszkodziłeś. Nawet motocyklu nie pomoże podnieść
Masz mirror?