Ksiądz, który pijany wjechał w słup, prowadzi grupę na rzecz trzeźwości...
Ksiądz z Tyczyna, który pijany wjechał w słup energetyczny, prowadzi parafialną grupę na rzecz życia w trzeźwości. Mieszkańcy do dziś zastanawiają się, dlaczego...
etui64 z- #
- #
- #
- #
- #
- 89
Komentarze (89)
najlepsze
A tam demon... Słup źle postawili...
- wszyscy wiedzieli, że ksiądz pił wszyscy udawali, że nic się nie dzieje. A teraz nagle są zdziwieni oczywistymi konsekwencjami
- rodzina zmarłego była tak zdruzgotana, że pozwoliła pijanemu facetowi wśiąść za kółko. To pokazuje skalę tolerancji dla takich zachowań
- grupy typu AA z definicji prowadzone są przez osoby, które mają problem z alkoholem, nawrót nałogu nie jest niczym dziwnym.
@jrs2: Pozwalam się nie zgodzić, to nie jest sensacja na siłę. To, że w lokalnym środowisku sytuacja była znana i akceptowana tym bardziej wskazuje, że coś jest mocno nie halo.
A tu proszę "grupa na rzecz trzeźwości" - liderowanie poparte wiedzą teoretyczną i praktyczną! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
( ͡° ͜ʖ ͡°)
To tylko alkoholik. Można się rozejść. Dla wszystkich którzy się śmieją że jakim cudem taki ktoś prowadził grupę na rzecz życia w trzeźwośći powiem tylko że grupy AA też prowadzą alkoholicy. Wiadomo że nie powinno tak się stać no ale gdyby to było takie prsote to by nie było alkoholików.
@pyciak666: Podaję rozwiązanie problemu.