Już komuś to tłumaczyłem kilka miesięcy temu, szkoda, że nie pamiętam szczegółów. Zrobiła to kiedyś chyba ich Toyota i to zdaje się całość zmian była troche inna, tj. zamiast, żeby serwis był otwarty przez 8 godzin to zmienili go na 12 i wprowadzili dwie 6-godzinne zmiany pracowników. I w samej zmianie ciekawe było nie tylko to, że mieli krótsze godziny pracy, ale zaczynali i kończyli pracę
U nas w firmie pomału chcą to wprowadzić. I to rzeczywiście ma sens - sam po sobie widzę, że dobrej energii do roboty wystarczy mi na 5, 6 godzin. Później to już tylko patrzenie w zegarek, mimo, że swoją pracę naprawdę lubię.
Ja jak pracowałam w 2 różnych miejscach to pracowałam przez 6 na 8 godzin. Później dopadało mnie zmęczenie, nie mogłam się skupić i bolały mnie oczy od komputera. Więc praca zwalniała i trwało odliczanie do wyjścia. Takie życie.
@mikka22: To powiedz swojemu komputerowi żeby ułożył kostkę brukową, pomalował komuś ściany, wymienił rozrząd itp. ( ͡°ʖ̯͡°) Albo jeszcze lepiej, zatrudnij swój komputer w sklepie całodobowym.
Ciekawy eksperyment. Może przynieść zarówno dobre jak i złe rezultaty. W zależności czy dzięki krótszemu czasowi pracy wzrośnie wydajność czy nie. Jeśli wydajność (na godzinę pracy) się utrzyma taka sama - to gospodarka na minusie o 25% Globalnie to pewnie niektóre branże stracą a inne zyskają. Ciekawe co np. z handlem. Sklepy otwarte do 16?
@mike78: efektywność bezpośrednio może nie, ale myślę że np. zadowolenie z życia przekładające się w jakiś sposób na efektywność, czy zmniejszony poziom frustracji już tak. Tak czy inaczej w takim eksperymencie uczestniczyłbym ;-)
Jak pisałem z roku temu, że w pracy idziemy na umowę zrobić swoje i po 6h do domu bo można pracować krócej, ale bardziej intensywnie to wielu się to nie podobało,bo jak to bo oszukuje, nawet ktoś pisał, że go okradam bo to z jego podatków i mam siedzieć do dzwona, szkoda, że zawsze pracowałem i pracuje w prywatnych zakładach i nikomu to nie przeszkadza a i my zadowoleni bo krócej w
@7oo-: Umowy etatowe może w Twoim rozumowaniu to relikt, ale jest masa zawodów gdzie taka umowa jest potrzebna, nie zatrudnisz kogoś do sklepu i nie powiesz . Obsłużysz 200 klientów i do domu bo to nie zadziała, ale są prace gdzie stawia się na wykonywanie zasad tak jak moja. Jest założenie na dany dzień zrobisz idziesz szybciej i to działa motywująco, lepiej nie zrobić dłuższej przerwy czy się obijać a spiąć
niech sie lewaki ucza lepiej od nas. 6 godzinny dzien pracy? wolne zarty, po 6 godzinach przerwa na kanapke i dalej robota tak sie zapewnia dobrobyt narodowi ( ͡º͜ʖ͡º)
Jejku i pełno Januszy jak zwykle co piszą "hehe ja po 12h robie i nie narzekam mieczaki". I co to ma wnieść do dyskusji? Lepiej zastanów się czy nie chciałbyś mieć więcej wolnego czasu dla siebie i ewentualnej rodziny czy chcesz tylko jeździć do pracy pracować wracać i iść spać. Może zamieszkaj w zakladzie pracy bo te dojazdy to są niewydajne...
Komentarze (120)
najlepsze
Już komuś to tłumaczyłem kilka miesięcy temu, szkoda, że nie pamiętam szczegółów.
Zrobiła to kiedyś chyba ich Toyota i to zdaje się całość zmian była troche inna, tj. zamiast, żeby serwis był otwarty przez 8 godzin to zmienili go na 12 i wprowadzili dwie 6-godzinne zmiany pracowników. I w samej zmianie ciekawe było nie tylko to, że mieli krótsze godziny pracy, ale zaczynali i kończyli pracę
Globalnie to pewnie niektóre branże stracą a inne zyskają. Ciekawe co np. z handlem. Sklepy otwarte do 16?
. Obsłużysz 200 klientów i do domu bo to nie zadziała, ale są prace gdzie stawia się na wykonywanie zasad tak jak moja. Jest założenie na dany dzień zrobisz idziesz szybciej i to działa motywująco, lepiej nie zrobić dłuższej przerwy czy się obijać a spiąć
tak sie zapewnia dobrobyt narodowi ( ͡º ͜ʖ͡º)