Psychologowie nienawidzą jej! Znalazła jeden prosty trik na wyleczenie depresji!
Wystarczy wgrać nowe dane do komputera, a antydepresanty nie pomogą bo działają jak alkohol. To i więcej podobnych mądrości w nowej książce pani Beaty Pawlikowskiej.
P.....y z- #
- #
- #
- #
- 4
Komentarze (4)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Zakop za bzdurny opis.
W dużym uproszczeniu ma rację (tzn, nie w każdej sytaucji) a zmiana destrukcyjnych przekonań jest właśnie podstawą każdej psychoterapii mającej pomóc przy depresji. Antydepresanty rzeczywiście mają za zadanie dać nam trochę haju i odpoczynku do zebrania sił, aby samemu przepracować problemy. Najszybszym sposobem wyjścia z depresji jest reset czyli całkowita zmiana środowiska i odcięcie się od tych elementów, które nam szkodzą - niestety większość z nas na
"Wyjdź do ludzi, przestań się smucić."
#!$%@? o jakichś bazach danych, całym źle świata.
Kobieta, która nie ma podstaw by wysnuwać takie wnioski twierdzi, że z jej książki dowiesz się jak wyleczyć się z depresji.
Taki pseudopsychologiczny coaching, tylko dużo bardziej groźny. I teraz pewnie ktoś, kto może u siebie podejrzewać (lub nie) depresję, sięgnie
Samodzielne przepracowywanie swoich problemów jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Psychoterapia ma w tym pomóc, jeśli ktoś sam próbuje to tym lepiej - nie wyjdzie mu? Niech idzie do specjalisty, ale specjalista mu powie, że swoje problemu musi przepracować sam, a on tylko może mu w tym towarzyszyć.
Tak, Pawlikowska napisała truizmy. Nie wiem co złego w nich widzisz :-) Dla mnie są one fenomenem wszyscy je znamy, ale ciągle ignorujemy. Nasze