Moi drodzy chciałem opisać sytuację jak zostałem potraktowany dzisiaj przez Empik i prosić o udostępnianie. Obsługa klienta w Polsce leży, nie od dzisiaj wiemy, że poziom traktowania konsumentów przez polskie sklepy lub tez polskie filie zagranicznych sieci jest złe, często łamie nasze prawa i wykorzystuje fakt, że większość machnie ręką. Liczę na to, że sukcesywne opisywanie takich przypadków pomoże w zwiększeniu naszej świadomości, szczególnie podczas robienia zakupów.
9.11 złożyłem dwa zamówienia, które zostały anulowane bez żadnego maila ani próby kontaktu. Ok. godziny 13 zadzwoniłem w tej sprawie na linię telefoniczną, gdzie powiedziano mi, że zamówienia zostały anulowane z winy Empiku bo mieli jakiś błąd w systemie i mogę złożyć co najwyżej reklamację. Oczywiście zapomnieli, że przy tym złamali swój regulamin, który ja muszę przestrzegać. Najwyraźniej jednak sklep już się do tego nie poczuwa. Po niecałej godzinie dostałem nareszcie maila od odstąpieniu od umowy, widać wtedy się skapnęli ale niesmak pozostaje.
W przypadku obu zamówień dostałem maile potwierdzające złożenie zamówień jak również potwierdzenie przyjęcia ich do realizacji. Cytując § 5 punkt. 8 "Jeżeli realizacja zamówienia jest możliwa, na adres poczty elektronicznej Klienta wysłana zostanie wiadomość elektroniczna z potwierdzeniem przyjęcia zamówienia do realizacji. Potwierdzenie przyjęcia zamówienia jest oświadczeniem Spółki o przyjęciu oferty, o której mowa w ust. 7 powyżej". Czego chcieć więcej, zgodzili się zrealizować zamówienie, powinni się wywiązać z umowy. Mimo to Empik doszedł do wniosku, że taka uniwersalna zasada go nie dotyczy.
Oczywiście żadnej próby naprawy błędu i symbolicznego zadośćuczynienia, konsument w Polsce jest złem koniecznym. Skoro tak to jeszcze raz zachęcam do udostępniania, sami oceńcie czy chcielibyście żeby tak was potraktowano. Ja zdecydowanie odradzam ten sklep.
Komentarze (2)
najlepsze
- dwie książki, których szukałam pojawiły się w sklepie, dostałam automatyczne powiadomienie;
- złożyłam zamówienie (dostawa do salonu), opłaciłam, otrzymałam potwierdzenie, jest niby ok 6 egzemplarzy obydwu;
- dwa tygodnie później dostaję z bomby maila o anulowaniu zamówienia z powodu braku towaru (wtf? książki raczej niszowe);
- dzwonię do Empiku, trzykrotnie w sumie, żeby uzyskać pewność, ale historia przedstawiana przez konsultantów jest spójna (brak towaru