NOWY POCZĄTEK - film roku, dekady, gatunku SF? Wreszcie! Kinomaniak ocena 9,5
Reżyser: Denis Villeneuve - ten od SICARIO i ten od powstającego Blade Runner 2049. Muzyka, zdjęcia, reżyseria - Oskary mogą się posypać.
pyrrusowy_zwyciezca z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 307
Komentarze (307)
najlepsze
Rotten Tomatos: 94%(krytycy) / 84%(widownia)
naekranie.pl: 9/10
....
Filmweb: 6,9
@Wirtuoz: prawie każdy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Powód jest bardzo prosty
Obcy, dysponujący technologią pozwalającą przemierzać galaktykę nie potrafią sklecić kilku słów w jakimś popularnym ziemskim języku ( choćby z nasłuchu przed lądowaniem) dlatego nadają po swojemu ( czyli znowu scenarzyści zakładają że kosmici to totalni debile). Całe szczęście lingwistka ( a nie zespół kryptologów) zostaje skierowana do przetłumaczenia.
To jest głupsze od Prometeusza:
Tak, ale wykreowany świat z wprowadzonymi elementami fikcji, powinien kierować się racjonalnymi zasadami. Dlatego gatunek nazywa się science-fiction nie fantasy, gdzie Gandalf wezwał by wielkie orły do pokonania kosmitów.
@KapralJedziniak: Już się tak nie rozpędzaj, kryptolodzy są od zaszyfrowanej komunikacji, a nie od języka.
Częściowo masz rację, do ustalenia podstaw kontaktu rzeczywiście lepsza byłaby matematyka, tak jak w Kontakcie, ale ja filmu nie widziałem i nie wiem, czy były podejmowane takie próby i czy być może spaliły na panewce.
Jeśli Artur Pietras, którego cenię, uważa "Interstellara" za bardzo dobry film s-f, który podniósł jakąś poprzeczkę, to raczej mu nie zaufam i się uzbroję w dużą dawkę sceptycyzmu, idąc na "Nowy Początek". ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale pójdę,
Sytuacje w których znany pisarz i reżyser łączą siły i powstaje w efekcie ich współpracy coś zniewalającego jest bardzo rzadka i poza "2001: Odyseją..." przychodzi mi na myśl chyba tylko "Podwójne Ubezpieczenie" z 1944. Raymond Chandler, autor scenariusza i zarazem jeden z najwybitniejszych pisarzy kryminałów, ojciec powieści noir, oraz utalentowany reżyser Billy Wilder dali popis swoich możliwości i powstało coś świetnego, choć akurat w nieco innym niż s-f gatunku. (
Ale mi chodzi o HARD S-F, a nie filmową fantastykę jako taką. Filmy Spielberga są bardzo dobre, jako kino gatunkowe i do tego darzę je ogromnym sentymentem, bo się na nich wychowałem, ale nie są przedstawicielami twardej fantastyki, o którą mi chodziło.
"2001: Odyseja Kosmiczna", "Kontakt" i "Solaris" (ten ostatni przynajmniej w wersji literackiej) się do tego nurtu zaliczają i trzeba wykazać się sporą dawką niewiedzy lub złej woli aby,
Mnie przekonał.
Ps. @pyrrusowy_zwyciezca Dzięki za wykopalisko!
Dr Strange to Dr Strange, ale największy swój zarobek Disney w tym roku zgarnie znowu za nowe Gwiezdne Wojny (Rogue One) od 16 grudnia.
Hacksaw Ridge to bardzo dobry film, polecam i wybieram się na Arrival