@ScaRRyMaN Oczywiście że prawdziwe. Pokazuje że auto o większej masie wygrywa w wypadku czołowym z autem lżejszym. Jednak nie czyni to automatycznie go bezpiecznym pojazdem. Jeśli weźmiemy pod uwagę wypadek w solidne drzewo to przy tej samej prędkości wolałbym siedzieć w mercedesie klasy S niż w kamazie. Recepta na bezpieczeństwo nie jest budowanie czołgów. Wtedy gdy na drogach będą same kamazy to w wypadku czołowym będzie tyle ofiar
@KapralJedziniak: Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Mam wrażenie, że to zdanie jest bezkrytycznie powtarzane, bo jest "fajne".
Uderzenia z boku czy czołowe (częściowe) są dość sporym odsetkiem wypadków ogólnie. Te testy całkiem nieźle to odzwierciedlają. Tak jak Zachar powiedział - wliczanie systemów wspomagających (zapobiegających wypadkom) w te same gwiazdki, to głupie posunięcie, ale to inna bajka. Generalnie samochód kiepski w tym teście łatwo rozpoznać - wystarczy oglądnąć nagranie, a było
@BionicA: W tym wszystkim jest to dołujące, że głos rozsądku wysłucha i przeanalizuje 1-5% osób, a reszta 95-99% tylko wysłucha i zatwierdzi, że tak jest bo ktoś powiedział. Ehh
@BionicA: podobnie jak Amerykanie , inaczej oceniają i to w dużej mierze dzięki ich testom zmienił się sposób budowy przednich wzmocnień , a za dodanie elektroniki do gwiazdek ktoś musiał mocno posmarować :)
hehehe Niemieckie autoklepy i reszta widać chcą Fiata udupić bo okazało się ze można kupić fajne autko za 40 tyś zł. Nie trzeba wydawać 100 tyś zł na kopcącego i chaljącego olej niemiaszka.
Co do gwiazdek to jedynie test zderzeniowy daje jakiś wynik. Dodawanie punktów za obecność systemu to trochę jak liczenie długości #!$%@? razem z kręgosłupem. Oglądałem ten test. Kabina cała poduszki ładnie złapały wszystkich a elementy wnętrza nie uszkodziły nikogo.
@paki82: w każdym aucie to znaczy co innego. To jest tanie auto i ma swoją grupę docelową. VW raczej celuje autem dla ludu ale na zachód, stąd różnice.
Gdzieś też chyba nawet na wypoku o tym pisałem konkretnie o tipo i różnicy między 3 a 4 gwiazdkami, która jest tak po prawdzie z dupy bo dotyczy tylko wspomagaczy elektronicznych. Ogromny plus dla Zachara za ten filmik.
@elemenTH: w kwestii elektroniki chodzi o jeden ważny system - autonomicznego hamowania w przypadku wykrycia ryzyka najechania na poprzedzający pojazd lub pieszego, czyli ten, który hamuje za Ciebie jak się zagapisz.
Niektóre fury posiadają go w standardzie (np. nowy Scenic) i za to dostają wyższą ocenę za wspomagacze, niektóre posiadają go w opcji (nie wiem jak to jest oceniane), a niektóre go w ogóle nie posiadają przez co dostają niższą ocenę
@PremiumMoto_pl: nie tylko za to, punkty są za to np. co zachar mówił jak czujnik martwego pola, tempomat aktywny, asystent pasa ruchu itp. Piszczałki od zapięcia pasów :)
To jest ważna rzecz, którą powiedział, czyli kiedy te gwiazdki zostały przyznane. Choć ogólnie na same gwiazdki bym nie patrzył. Na stronie euroncap są bardziej szczegółowe raporty, gdzie jest napisane za co zostały zabrane punkty. Nie raz są to jakieś głupoty, ale niekiedy zdarzy się, że rzeczywiście coś tam wyłapali i w jakimś aspekcie samochód może być niebezpieczny. Poza tym są jeszcze inne testy, np. IIHS.
A ja się domyślałem, ze co roku jest co innego. Taka sama sytuacja jest z testami kart graficznych np. 3DMark. Z czasem stare testy "źle testują", są za słabe na nowsze karty i trzeba je unowocześniać i sprawdzać nowe elementy. Dlatego nie chciało mi się, wierzyć, że używają cały czas tych samych procedur. To było by bez sensu. Jak widać duża część nawet reporterów moto tego nie ogarnia....
@WysokiejJakosciSiekiera: bo w Polsce redaktor moto to nie ktoś, kto cokolwiek wie na temat motoryzacji, nie nie. W Polsce to albo znajomek i robi w jakieś gazecie albo to ktoś, kto pomyślał, że będzie nagrywać filmiki na yt i jeździć co tydzień innym autem a cała praca ograniczy się do czytania katalogów.
To jest proszę państwa niezależne dziennikarstwo! Brawo Zachar! mam nadzieję, że doczekasz się nowej Alfa Romeo Giulia do testów, bo wiem, że czekasz od ponad pół roku.
Co mnie obchodzą gwiazdki za dodatkowe wyposażenie. Ja chcę wiedzieć czy samochód mnie ochroni jak już zostaniemy uderzeni, lub sami w coś przywalimy. Mój samochód taki bezpieczny bo sam zahamuje, nie zmieni pasa ruchu i takie tam, a jak już w coś przywalimy to karoseria złoży się w harmonijkę ;)
Komentarze (88)
najlepsze
@ScaRRyMaN Oczywiście że prawdziwe. Pokazuje że auto o większej masie wygrywa w wypadku czołowym z autem lżejszym. Jednak nie czyni to automatycznie go bezpiecznym pojazdem. Jeśli weźmiemy pod uwagę wypadek w solidne drzewo to przy tej samej prędkości wolałbym siedzieć w mercedesie klasy S niż w kamazie. Recepta na bezpieczeństwo nie jest budowanie czołgów. Wtedy gdy na drogach będą same kamazy to w wypadku czołowym będzie tyle ofiar
Uderzenia z boku czy czołowe (częściowe) są dość sporym odsetkiem wypadków ogólnie. Te testy całkiem nieźle to odzwierciedlają. Tak jak Zachar powiedział - wliczanie systemów wspomagających (zapobiegających wypadkom) w te same gwiazdki, to głupie posunięcie, ale to inna bajka. Generalnie samochód kiepski w tym teście łatwo rozpoznać - wystarczy oglądnąć nagranie, a było
Zagłuszony znafcami z internetowych portali moto.
Co do gwiazdek to jedynie test zderzeniowy daje jakiś wynik. Dodawanie punktów za obecność systemu to trochę jak liczenie długości #!$%@? razem z kręgosłupem. Oglądałem ten test. Kabina cała poduszki ładnie złapały wszystkich a elementy wnętrza nie uszkodziły nikogo.
@paki82: w każdym aucie to znaczy co innego. To jest tanie auto i ma swoją grupę docelową. VW raczej celuje autem dla ludu ale na zachód, stąd różnice.
Niektóre fury posiadają go w standardzie (np. nowy Scenic) i za to dostają wyższą ocenę za wspomagacze, niektóre posiadają go w opcji (nie wiem jak to jest oceniane), a niektóre go w ogóle nie posiadają przez co dostają niższą ocenę
@Lampartini: tylko że typowo europejskich kompaktów tam nie testują ( ͡° ʖ̯ ͡°)