Bradford zwany Pakifordem, bądź też Bradistanem. Mi się osobiście podoba druga wersja. Nie brzmi tak 'rasistowsko', jak pierwsza...Samolot ląduje, stewardessa wypowiada słowa "Witamy w Anglii". Po godzinie, zaczynasz się zastanawiać- Czyżby mnie okłamali? Nie, nikt nie kłamał-podpowiada ci zdrowy rozsądek. Jesteś w najbardziej zislamizowanym mieście w Wielkiej Brytanii. Kościoły? Ostatnio widziałeś je w Polsce. Tutaj dominantę przejmuję meczet. I to wcale nie jeden. Piękne, okazałe, no i oczywiście piękne minarety. Niech to tylko Anglik zabroni mi czegoś! - czytasz z twarzy , wróć!...czytasz z twarzy niejednej kobiety w burce, czy Pakistańczyka driver'a noszącego turban, ułożony w niezwykle artystyczny sposób na czubku głowy. Nie uciekaj stąd drogi przybyszu. Zostań chwilę w Bradford, tu naprawdę jest fajnie! Walczysz z myślami, czy aby na pewno chcesz tu być. Czuję się dziwnie, dlaczego ludzie dookoła mnie mają taki ciemny kolor twarzy. Wcale mnie to nie bawi. Ale powalczę trochę, nie poddam się. Poznam to miasto. Ładny mam domek. Każdy taki sam, ale ten chociaż nie ma wybitych szyb. Zostanę tu. Zwiedzam okolicę, i w głowię odzywa mi się jedno słowo WOW. Spoglądasz na miejsce gdzie powstaje największy meczet na północ od Londynu. Czy ktoś zacznie strzelać? Przecież, nikt Cie nie zastrzeli, że patrzysz na meczet- odpowiadasz sobie. Ale ja nie znam tych ludzi, inna kultura, źle im z oczu patrz- tłumaczysz się sam sobie, choć i tak strach przeszywa cię. Kurde, mam jeszcze jedno wyzwanie. Otóż jest nim język...Trzeba być miłym i wiedzieć, co te wszystkie znaczki na większości sklepów znaczą, żebyś mógł czytać te wszystkie ulotki, gazetki. Nauczę się, lubię wyzwania. Od tego chodzenia, zachciało mi się pić. Wejdę zatem do sklepu. Za lady wydobywa się chmura zielonej mocy. Bierzesz z lodówki Żubra, płacisz i wychodzisz starając się nie słyszeć wygłaszanych w tv kolejno wyczytywanych wersów Koranu w tym jakże egzotycznym języku. Po wypiciu browara marzysz o jednym, żeby wziąć prysznic i położyć się spać. Walizka poczeka, może jutro obudzę się w innym miejscu, a wtedy już z ochotą rozpakuję ciuchy,zje kabanosa, zagryzę kiszonym i z pełną dozą optymizmu oznajmię sobie, że dobrze zrobiłem. Jak naiwnym byłem człowiekiem, gdy rano otworzyłem okno i już ku mojemu nie-zdziwieniu świat był takim samym jak go wczoraj widziałem. Próżno kłaść się do łóżka z nadzieją, że jak drugi raz się obudzisz, to zmieni to cokolwiek. No przecież sam sobie obiecałeś, że spróbujesz. W końcu jesteś w egzotycznym miejscu. Mleko...tak to był dobry pomysł. Z rana chciałem napić się mleka. Schodzę do kuchni. Współlokator doradza mi market. Idziesz prosto, i po lewej będzie Al-Halal Sam. Dobre żarcie tam mają- mówi do mnie mój nowy kumpel Mohammed. Przed sklepem myślisz sobie, zamknąłem drzwi? kurde mam nowego laptopa, komórka leży na stole. No co? Przecież nie znam tych ludzi. Źle im z oczu patrze- usprawiedliwiam się. Idę do miasta, może gdzieś odnajdę skrawek 'białej' ziemi, gdzie nabiorę oddechu, żeby móc normalnie funkcjonować w nowym otoczeniu. I znów na próżno...czy ja kiedykolwiek zaskoczę się w tym miejscu pozytywnie? Otóż dało się...Jak tu tanio! Zachwyt ten nie przeminął. Nie rozumie dlaczego jestem jedynym białym w autobusie, że jak wchodzę do baru AL-halal jestem jedynym białym, że chodząc po uczelnianych korytarzach jestem jedynym białym? Dlaczego mieszkania są takie tanie, przecież to nie była wina lokatora, że nie sprzątał, i miał tyle karaluszków, a to że grzyb akurat wyrósł w łazience, to nie miał przecież jak na dworzu? A to jednak nie był żart z tymi imionami, które widziałem na liście właścicieli domów? Przecież nie każdy nazywa się Ahmed, albo Mohammed. Chochlik się wkradł i przekopiował wszystkie imiona. Dlaczego tak wielu umiera od dźgnięcia nożem, czy ci ludzie tutaj nie wiedzą jak radzić sobie w kuchni? Mieszkam tu i 'pokochałem' Bradistan ale jest jedno ale...ja ciągle nie rozumiem odpowiedz na wiele pytań, DLACZEGO...?<br />Chcę tylko jednego! Żebyśmy jako naród nie zaczęli zadawać sobie takiego samego pytania 'dlaczego' , bo może być za późno.
Komentarze (14)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora