"Nie masz prawa mówić publicznie, że zabrano ci córkę!" - walka W. Florczyk o dziecko trwa!
Nie wiem czy te słowa coś pomogą? Sytuacja robi się dramatycznie ciekawa, a na horyzoncie nie widać pomocy przedstawicieli naszego państwa. Otóż sprawa Wioletty Florczyk, która walczy o swoją córkę nabiera dziwnego biegu. Po małym sukcesie, jakim była zgoda na udzielanie wywiadów przez zainteresowaną, teraz sąd odbiera to prawo i de facto zakazuje wypowiadać się publicznie na ten temat. Takich rzeczy nie byliśmy świadkami w komunistycznej Polsce! To jak państwo totalitarne! Morda w kubeł, bo inaczej nie tylko będziesz miała dostepu do własnego dziecka, ale sama skończysz w więzieniu! Dlaczego? Ponieważ chcesz odzyskać nielegalnie zabraną córkę! To jest finalny test dla przedstawicieli naszego państwa. Jeśli to Państwo odpuścicie i nie będzie żadnego sprzeciwu z Waszej strony, to nie macie racji bytu. Ponoć władze Wielkiej Brytanii mają z Polską wzorowe stosunki? Skoro tak jest, to dlaczego tyle polskich rodziców cierpi katusze i musi stawić czoło realiom państwa rodem z Związku Sowieckiego? Dlaczego dopuszczacie, by dyskryminowano nas w miejscach, jak sądy, urzędy?!!! Dzisiaj przypominamy rozmowę z Panią Wiolettą, która nie robi nic złego, oprócz niechęci zaprzestania walki o swoją własną córkę, która zabrana została z szkoły, bez jakiegokolwiek wyroku!!!! Nie wiem czy to coś pomoże, ale mam nadzieję, że władze Prawa i Sprawiedliwości zrobią coś, co może wyzwolić ją z koszmaru, jaki zgotował im brytyjski system społeczno - prawny. Kolejna rozprawa 13 stycznia w Reading. Jeśli ktoś nie wierzy, to może zobaczyć na własne oczy, jak sądy w Wielkiej Brytanii traktują Polaków i ich rodziny! Rozprawa jest otwarta dla mediów! Teraz zapraszamy do oglądania materiału, który sędzia prowadzący sprawę nakazał usunąć z jakiejkolwiek przestrzeni publicznej.
//thenowypolskishow.co.uk/prawa-mowic-publicznie-ze-zabrano-ci-corke-walka-florczyk-o-dziecko-trwa
Komentarze (34)
najlepsze
Na zachodzie dla sądu liczy sie dobro dziecka i czesto jest tak, ze dziecko po rozwiedzie mieszka
@LewCyzud: Dokładnie. #!$%@?ć taką matkę. Niech dzieciakowi dobrze się wiedzie z ojcem.
ze Związku Sowieckiego
społeczno-prawny
Nie zwracasz się do niej, tylko o niej piszesz, więc „z panią”.
ze szkoły
@szczebrzeszyn09: setki tysięcy facetów
patologia siedząca na państwowym garnuszku.
Tylko cieszyć się, że dzieciak będzie miał lepiej.
Sądy i każdy z Nas powinien być obiektywny. Więc na razie zakop za info nieprawdziwe i "gównoburze". Przynajmniej póki nie znamy drugiej strony.
PS: Szkołę skończyłem, mam 35 lat dom firmę i samochód. I skoro tak to chyba umiem rozmawiać z ludźmi. A megalomania... cóż każdy jej w sobie trochę ma.
No szlag mnie zaraz trafi. Gdyby matka postawiła na swoje i wbrew dziecku i ojcu zabrała córkę do siebie, to na pewno nie zastanawiałaby się czy strata dziecka jest dla ojca tragedią.