Wszystko fajnie, dobrze, że młodzi coś robią, ale pisanie "całkiem niezły poziom", to całkiem niezły żart :) Przecież tutaj nie liczy się żaden styl, a po prostu odległość, dzieciaki przecież skaczą na zwykłych nartach, więc zwycięstwo w takich zawodach to sprawa czysto przypadkowa, a raczej "kto miał lepiej posmarowane narty i był lżejszy- ten wygra" :)
Gdzieś widziałem ładnych parę lat temu zestawienie takich amatorskich skoczni. Było ich chyba całkiem sporo, do każdej wrzucono zdjęcia z budowy, jakieś informacje o rekordach. Bodajże na skokinarciarskie.com albo skijumping.pl.
Komentarze (92)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora