Szkoda mięsa, ale lepsza taka nadmierna prewencja, niż choroba w całym kraju, bo na to czekają zagraniczni producenci - czyli zakaz importu mięsa z polski plus spadek sprzedaży u nas. Cena żywca tak by spadła, że byłby znów płacz i prośby o skup interwencyjny. Po drugie trzeba było hodowlę ubezpieczyć.
@OddechProkuratoraNaSzyi: @Felonious_Gru: no tak dla wykopu wszystko proste, ubezpieczenie i wolny rynek wszystkiemu zaradzi( ͡°͜ʖ͡°) za wybicie tych świń wypłacają odszkodowania to ubezpieczyciel wypłaci od utraty zysku odszkodowanie czy może jak dostał rolnik od państwa hajs to znaczy, że zysku nie stracił? Inna kwestia koszt takiego ubezpieczenia i czy ktokolwiek ubezpieczy potencjalnie zagrożone gospodarstwa? Od wszystkiego nie da się ubezpieczyć na zapas bo składki
Poczytałem i wychodzi na to, że walczą z dzikami i odstrzał jest prowadzony, jeżeli jednak choroba pojawi się to trzeba podjąć stanowcze działania i wybić wszystkie świnie w strefie ponieważ jest to dziadostwo tak cholernie zaraźliwe, że nie można z tym się bawić w półśrodki. Szczególnie, że nie tylko dzik może być nosicielem bo nawet człowiek czy kleszcz. Jak dla mnie to filmik bardzo manipulacyjny i do tego smutna muzyczka, no niestety
@turok2016: Ministerstwo chce żeby wybić w tamtym rejonie dziki do cna, ale to #!$%@? pomoże. Chroba przyszła razem z dzikami z Białorusi, bo tam mają na nią #!$%@?. Musiałbyś postawić betonowy płot na granicy i potem wytrzaskać dziki praktycznie do zera żeby ratować gospodarstwa. Bo ta choroba nie jest groźna dla człowieka a i mięso można jeść ze świni która była nią zarażona.
@LibertyPrime: gdyby wykopki wiedziały ile hajsu idzie na wypłaty odszkodowań dla rolników za np. straty w uprawach itd to sami by latali za tymi dzikami i je zabijali( ͡°͜ʖ͡°)
Mit: likwidacja dzików zabezpieczy przed występowaniem choroby. Fakt: masowy odstrzał dzików powoduje lukę w ekosystemie (natura nie lubi próżni), która zwiększa stopień migracji dzików. Na Białorusi prowadzi się odstrzał dzików od ok. 3 lat - ze skutkiem ŻADNYM (pas przygraniczny cały czas obsiany ASFem). Drugi mit: bardziej się opłaca likwidować dziki, niż świnie. Fakt: na zwalczanie ASF u dzików nie przewidywano pieniędzy w budżecie UE/PL, na zwalczanie ASF u świń przewidziano pieniądze
@OddechProkuratoraNaSzyi: zebrać wszystkich myśliwych, wojsko, ochotników i tyralierą przeczesać las. Wsparcie lotnicze z termowizją i bomby z napalmem na wypadek, gdyby się dziki chciały przebić w zorganizowanej grupie ( ͡°͜ʖ͡°)
@sorek: przecież to norma, jak kogoś coś nie dotyczy to można drzeć mordę i wyzywać innych, dziki zaczęłyby niszczyć samochody w miastach albo ganiać ludzi po miastach to nagle by się okazało, że trzeba zabijać bo to niebezpieczne a tak to płacz bo ojoj dzikie zwierzątka nikomu nie szkodzą.
Opis oderwany od rzeczywistości. Dla komentujących, że Polska to chory kraj - chora jest Białoruś, Rosja i Ukraina, gdzie nie prowadzi się właściwych działań kontrolnych zarówno jeśli chodzi o dziki jak i trzodę chlewną i odbija się to na państwach sąsiednich. W kwestii kontroli CSF i ASF w każdym kraju Unii, który miał styczność z wirusem (np. Włochy), zasady są takie same i polegają na taktyce "spalonej ziemi". W Holandii np. wybito
Nie bardzo rozumiem po co robić takie filmiki. Ubić trzeba i nie ma co się rozczulać. Jakoś nie widzę ludzi płaczących nad mięsem w supermarkecie czy przejechanym zającem na drodze. Prewencja musi być. Lepiej ubić tysiąc niż żeby na cały kraj się rozeszło. A odstrzały są prowadzone już od paru lat, więc widać że pisane przez kogoś kto nie ma na to pojęcia. Tym bardziej, że przenosić chorobę może także człowiek(nie objawia
Widzę, że społeczeństwo w ogóle nie ogarnia tematu o co chodzi z tym ASF. Chore dziki nie wchodzą do świń, żeby je zarazić, brzmi to absurdalnie, ale tak można wnioskować co poniektórych wypowiedziach. Głównym problemem są dwie sprawy- zakup świń z nieznanego źródła oraz ograniczenie przy obsłudze zwierząt po polowaniu (tak, nie wolno tego robić do 72 godzin po polowaniu!). Wielu rolników, nie czarujmy się, kupuje prosiaki na lewo, nie rejestrowane w
Pytanie jak walczą z tego typu chorobami w innych krajach? No i wątpię aby wybicie wszystkich dzików pomogło bo to ani proste coś takiego zorganizować i zawsze może przybłąkać się kolejny a raczej co 50 metrów myśliwego nie ustawią 24/7/365.
Komentarze (192)
najlepsze
Po drugie trzeba było hodowlę ubezpieczyć.
Fakt: masowy odstrzał dzików powoduje lukę w ekosystemie (natura nie lubi próżni), która zwiększa stopień migracji dzików. Na Białorusi prowadzi się odstrzał dzików od ok. 3 lat - ze skutkiem ŻADNYM (pas przygraniczny cały czas obsiany ASFem).
Drugi mit: bardziej się opłaca likwidować dziki, niż świnie.
Fakt: na zwalczanie ASF u dzików nie przewidywano pieniędzy w budżecie UE/PL, na zwalczanie ASF u świń przewidziano pieniądze
@OddechProkuratoraNaSzyi: zebrać wszystkich myśliwych, wojsko, ochotników i tyralierą przeczesać las. Wsparcie lotnicze z termowizją i bomby z napalmem na wypadek, gdyby się dziki chciały przebić w zorganizowanej grupie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale pozniej ta sama grupa musialaby pilnowac granicy by nie bylo zadnego dzika w Polsce
http://www.wykop.pl/wpis/21819757/ostatnie-polowanie-zbiorowe-w-sezonie-poki-co-na-r/
Dla komentujących, że Polska to chory kraj - chora jest Białoruś, Rosja i Ukraina, gdzie nie prowadzi się właściwych działań kontrolnych zarówno jeśli chodzi o dziki jak i trzodę chlewną i odbija się to na państwach sąsiednich. W kwestii kontroli CSF i ASF w każdym kraju Unii, który miał styczność z wirusem (np. Włochy), zasady są takie same i polegają na taktyce "spalonej ziemi". W Holandii np. wybito
@Golden_Guy: nie zadbał. To widać na filmie.