Zachęcam do zapoznania się z moją historią, dotyczącą pozbawiania mnie telefonu na okres 5 miesięcy. Otrzymałem w abonamencie telefon LG G3. Od 05.10.2016 oddawałem go 5 razy na reklamację ( za każdym razem otrzymałem odpowiedź, iż telefon jest wolny od wad ) Dopiero przy reklamacji na podstawie rękojmi dnia 30.01.2017 i skierowaniu sprawy do inspektoratu insp. handlowej i kancelarii prawniczej Play stwierdził, że telefon faktycznie jest wadliwy, informując o uszkodzeniu płyty głównej. Ponieważ naprawa była niemożliwa Play zaproponował mi wymianę na inny model. Po zapoznaniu się ze specyfikacją zaproponowanych urządzeń stwierdziłem, iż w niektórych parametrach technicznych znacznie odbiegają od reklamowanego sprzętu jak i cenie rynkowej w dniu zakupu. W związku z powyższym nie zgodziłem się na ową wymianę. Od operatora Padła propozycja rozwiązania umowy, na którą się zgodziłem. Od tego czasu play milczy.. minęło około 5 miesięcy kiedy na bieżąco płacę abonament, w którym otrzymałem telefon niezbędny do korzystania z usług telekomunikacyjnych. Za każdym razem słyszę, jedno i to samo ,, Proszę czekać na pewno dostanie Pan odpowiedź do paru dni'' Play nie przestrzega zapisów w ustawie o prawach konsumenta, gdzie w/w reklamacja ma być przeprowadzona w czasie nieuciążliwym dla klienta, dla mnie jest to okres do 2 tygodni, o czym ich wielokrotnie informowałem.
Ps. Proszę zgadnąć jaką rekompensatę w bieżącym tygodniu zaproponował mi Play za brak telefonu przez 5 miesiące.. 20 zł upustu na następną fakturę.... śmiech na sali ! Chyba trzeba nadać większego rozgłosu tej sprawie ... Czy jestem jedynym klientem który ma takie problemy ? Z tego co czytam w internecie takich konsumentów jest pełno.....
Komentarze (181)
najlepsze
@jakub-putz: I często wychodzi o wiele taniej.
bo to się nie opyla. N-lat temu jak kupowałem telefon na umowie to płaciłem złotówkę, potem 36x30 za telefon wart 500-600 zeta. Jak dla mnie ofera ok, tym bardziej że sporo gadałem.
Kuzynka niedawno chciała w tej samej sieci wyczaić smartfona - od ręki spylali za jakieś 1200 zeta, ale w mixie 24x50 + 600 zeta dopłaty za model który nówka na alledrogo chodziła po 600-700.
Ja nie wiem do
Moja przygoda z Playem nie była podobna, ale analogiczna - zakupiłem słuchawkę w abonamencie i grzecznie płaciłem. Zostało mi kilka m-cy do końca umowy, podczas trwania której, usługi schodziły na coraz niższy, gorszy poziom (infrastruktura Playa rozrastała się i jednocześnie wprowadzano ban na roaming wewnątrzkrajowy - coraz gorszy zasięg szybkiego internetu, jakości rozmów, itp.).
Play zmieniał regulamin (niezwiązany z przystosowaniem regulaminu do obowiązującego prawa) więc czmychnąłem. Wypowiedzenie umowy, które nie zostało
Szanuję.
Chyba, że jest się swoim starym, który w Plusie ma abonament od 1999 r. :)
Sytuacje z reklamacją powtarzałem około 6x łącznie 3 miesiące i za każdym razem pisali na raporcie że naprawili a nic nie zrobili. Ostatni raz
@gsmphone: po przeczytaniu dziesiątek takich historii kupuję wszelki sprzęt tylko w Amazon (zazwyczaj .de ale czasem co.uk). Cenowo najczęściej wychodzi podobnie co w Polsce, chociaż udaje się trafić fajne promocje. Jednak nie to jest główną zaletą - ze wszystkiego co do tej pory tak kupiłem
Zakładam, że taką mają politykę
@ziiemniiak: A nawet więcej. Jak serwis zawali powinien wziąć to na klatę, klienta odesłać w cholerę z poprawną słuchawką, a spierdzieloną słuchawkę rozliczyć z dystr. HTC, Samsunga czy Nokii.
Ale jak się robić nie chce, to później szarak ginie w tłumie.
Wszystko nie potrwa dłużej jak tydzień-dwa.
W pierwszej przez 1,5 miesiąca przepychałem się z T-mobile, po tygodniu od zgłoszenia w UKE sprawa została rozwiązana i przez 3 miesiące nie płaciłem abonamentu + dostałem rekompensatę w wysokości mniej więcej 2-3 abonamentów.
W drugiej sprawie nastąpiła