Znajoma jest przedszkolanką i o rodzicach swoich dzieci wie wszystko....piny kart, pin alarmu, że tato trzyma butelke pod łóżkiem a mama przejechała psa sąsiada i zabrała go gdzieś, ale sąsiad dalej szuka psa. Dzieci to otwarta ksiega.
ja kiedyś powiedziałem, że mnie zamykają w toalecie, a prawda była taka, że jak się zdenerwowałem to się chowałem do toalety... ;_; normalnie była rozmowa z psychologiem, rodzicami...
@Dijuna: ja w przedszkolu miałam czasem swoje humorki i jak tata przyszedł mnie odebrać to nie chcialam z nim wracać i upierałam się, żeby przyprowadzil mamę albo babcie. Zdarzyło się tak kilka razy (w sumie nie wiem o co mi chodziło, bo relacje z tatą miałam bardzo dobre). No i w końcu przedszkolanka zaprosiła mamę na rozmowę, pytała czy jest przemoc w rodzinie i żeby się nie bala o tym mówić
Komentarze (64)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Była pogadanka z policjantem o narkotykach.
I wtedy jeden z dzieciaków poprawił policjanta co do wyglądu trawki, bo jego rodzice uprawiają i wie....
@lig76: Nie koniecznie. Słynny Wańka Morozow zakapował swojego ojca właśnie wskutek indoktrynacji otoczenia.
@Afropolon: wniosek: trzeba zakładać, że to co wie dziecko, wiedzą też inne osoby.