Jak wpycha się nam drogie leki, których nie potrzebujemy? (APAP, GRIPEX)
Tym razem cała prawda o dwóch lekach: APAP Extra i GRIPEX Control. Czy czymś się różnią, jak działają, czy są potrzebne, ile przepłacamy kupując je. Sven i jego blog znów zapraszają na kolejną przejażdżkę po kulisach świata leków i cynicznej walki o pieniądze.
blastocysta28 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 60
Komentarze (60)
najlepsze
Poczytaj w innych tematach. Znajdziesz przynajmniej kilkuset programisto-hakero-fizyko-chemiko-biochemio-matamatyko speców od wszystkiego, aż dziwne, ze nikt z wykopu jeszcze Nobla nie dostał.
Np. mam znajomych, którzy jak tylko poczują: "pierwsze objawy przeziębienia lub grypy" to ładują w siebie Fervex lub Coldrex, mimo, że maja tylko katar - bo to leki na przeziębienie. Tymczasem ja nie widzę w takich sytuacjach potrzeby
Dlatego zamiast brać kolejny apap, gripex czy rutinoscorbin, warto przyrządzić sobie syrop z cebuli, wypić gorącą herbatę i wskoczyć pod kołderkę- gwarantuję, że tak szybciej wrócimy do zdrowia. A tabletki pozostawmy na czas, gdy będą nam naprawdę
A co sugerujesz?
-Panie doktorze, czy mógłby mi pan wypisać znowu skierowanie na USG, po ostatnim tak dobrze się czułam.
"-Au! -Weź Apap! -Na Apap to już za późno..."
To na co jest Apap? Codziennie rano mam łykać, jakby miało mnie coś zaboleć?
Jednak tabletka nie rozwiąże problemów życiowych, nie zmieni trudnego charakteru. Pytanie jest takie: czy chcesz spędzić życie na zalegalizowanych dragach, czy może chcesz na trzeźwo zmienić coś w swoim życiu, aby je polepszyć.
Życzę Ci sypiania osobno z tatą. (wypowiedź na twoim poziomie)
Jest tyle spektakularnych przykładów do tego tematu, a ty musiałeś wybrać akurat najmniej adekwatny.