Niemiecka firma do pracowników z Mielca: Koniec strajku albo bierzemy Ukraińców
W piątek wszyscy fizyczni pracownicy firmy Kirchoff opuścili swoje stanowiska pracy. Domagali się o 100 proc. lepszych płac, za pracę w weekendy i podwyższenia stawki godzinowej. "Dyrektorzy straszą że jeśli nie chcemy na takich warunkach pracować to chętnie na nasze miejsce przyjadą Ukraińcy."
Hahazard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najlepsze
Swoją drogą czy zwalnianie ludzi za strajk jest w ogóle legalne w tym kraju? Myślałem że to ktoś ogarnął po '89-tym...
Pięknie sobie urządziliśmy kapitalizm.
A tak to znowu oh-ah, i wracamy do roboty. Może podniosą o 100 zł...
A polscy zarządcy musieliby się tłumaczyć swoim panom.
--- właściwie to bardzie takie dywagowanie niż realny pomysł... ;-)
Ten przecinek nie ma sensu. Raz, że gramatyka jest popsuta, dwa, że 100% lepsze płace, gdyby oznaczało taki wzrost za każdą godzinę, sprawia, że 'podwyższenie stawki godzinowej' jest już zbędne tutaj.
Wniosek prosty: stawka o 100% ma wzrosnąć za pracę w weekendy.
Jest w sumie kilka
Gry komputerowe, przemysł spożywczy, meblarski, okna, IT. Wyjechałeś na Antarktydę, że nie wiesz co się w Polsce dzieje? xD
Gościu, nie masz pojęcia o ekonomii. Tak, Niemcy stworzyli przemysł pracując za psi grosz. #!$%@?,
Komentarz usunięty przez moderatora