Ale to nie prawda, bo ten ktoś, kto to napisał, nie ma podstawowej wiedzy. Wypadki na ilość samochodów spadają, a wcześniejszy wzrost spowodowany był jakimś innym czynnikiem.
W centrum miasta swiatla sa bez sensu, ale poza miastem "w trasie" bardzo poprawiaja widocznosc, nawet jak nie bylo nakazu, wielu swiadomych kierowcow jezdzilo "na swiatlach". Szary samochod w szary dzien na tle szarego tla jest bardzo slabo widoczny. Przeciwne wnioski moze wyciagnac wylacznie osoba bez prawa jazdy... Choc to malo ekologiczne (nie popadam w przesade, ale np zostawianie wlaczonego swiatla w domu jak mnie w nim nie ma uwazam za nieekologiczne
Komentarze (178)
najlepsze
Stop bezczelnym manipulatorom!
Co cię bardziej przekonałoby o szkodliwości włączania świateł niż ilość wypadków przed i po wprowadzeniu nakazu?