Zachowanie niebezpieczne i złe. Ale podejrzewam, że wyprzedzając cysterne wyjechałeś wprost pod tego kolesia, bo nie chciało Ci sie chwile przyhamować. Co więcej podejrzewam, że koleś był mocno rozpędczony i musiał dać mocno po hamulcach. Korona z głowy by Ci nie spadła jakbys 2-3 sekundy poczekał aż on was wyprzedzi, zwłaszcza jak na filmie widać, że nic za wami nie jechało.
@krzysiek-alex-a: Nie wydaje mi się! Gdyby tak było jak piszesz to narwaniec wskoczył by na prawy zaraz po minięciu ciężarówki a nie dopiero przed czerwonym pojazdem na prawym. Wydaje mi się że to jeden z tych co nie mogą poczekać aż ktoś przed nimi spokojnie wyprzedzi i zjedzie z powrotem na prawy pas. Pewnie nie mógł znieść że ktoś przed nim zasadził się "aż" na dwa samochody (ciężarówka i ten czerwony).
jednak kilka razy autor nagrania mógł zjechać na prawy pas, tym bardziej ze nikogo nie wyprzedzał 23-33sec (czasem można się zamyślić) a byraq z pajero zakaz prowadzenia pojazdów
@kqba nie #!$%@?, miał zjechać i nie musiał by hamować paredzieset metrów, chłop by przejechał a ten znów by wyprzedził a nie kółko rozancowe na lewym pasie bo miał zamiar wyprzedzić, czyli jak ja mam zamiar wyprzedzić kogoś kto jedzie 3km dalej to mogę blokować lewy pas? A co do Pajero to nawet nie ma co szczepić języka,
Tak samo jak ten z Mitsubishi #!$%@? jest ten co nagrywa. W 0:17 prawdopodobnie zajechal droge na lewym pasie a pozniej w 0:26 spokojnie mogl zjechac na prawy jak widzial ze kogos przyblokowal juz wczeniej. Ale pewnie debil nie widzial bo w lusterka nie patrzy
Na tyle często tamtędy jeżdżę, że ani trochę mnie to nie dziwi. Nie ukrywam, regularnie wyprzedzam prawym pasem bo człowieka krew chce zalać i nie ma innej opcji. Jak się przyklei do lewego to nie odpuści przez kilkadziesiąt kilometrów. We wstecznym lusterku często widuję mruganie długimi bo śmiałem wyprzedzić i co z tego, że ze sporym zapasem miejsca i w pełni legalnie.
Wiecie kto się najbardziej spina i próbuje później takim np.
@artuj: kluczowe jest tu zachowanie głąba z Pajero. Może nagrywający coś odwalił z punktu widzenia drugiego, ale jak sam piszesz trzeba być debilem, żeby tak tresować.
@jorzin: ciężko znać wszystkie przepisy zwłaszcza przy tempie ich zmian, a jak sam mówisz - nic złego akurat z tego nie wynika. Trzeba tylko pamiętać przy wyprzedzaniu prawym pasem, że nie każdy wie, że tak można i niektórzy mogą się nie spodziewać takiego manewru. Ja ostatnio się dowiedziałem od straży miejskiej (dzięki SM KRK za informację za wycieraczką zamiast mandatu!), że jak jest oznakowany ciąg pieszo-rowerowy (znak w linku poniżej), to
@Sergei: jeśli komuś puszczają nerwy z tak durnego powodu, to dla dobra swojego i innych powinien poważnie zastanowić się nad dalszą karierą kierowcy.
Nie istnieje kierowca idealny, każdemu zdarza się zrobić coś, co może się nie podobać innemu. Ale mielibyśmy jatkę na drogach, gdyby wszyscy reagowali tak agresywnie, jak mistrz z pajero. Nagrywający popełnił błąd, mógł puścić szybszego. Jednak swoim błędem nie spowodował żadnego zagrożenia, jedyne co ucierpiało to wybujałe ego
@edwardacki: Moim zdaniem jakby nagrywający zjechał na prawy pas po wyprzedzeniu cysterny tak jak należało to raczej nie było by tam parejo. Nie sądzę, żeby parejo od razu po wyprzedzeniu cysterny wbijał na prawy, bo jakby tak było, to by wyprzedził nagrywającego dużo wcześniej. Ewidentnie nagrywający jako mistrz lewego pasa trzymał się na nim, a idiota w parejo zbyt późno postanowił go wyprzedzać prawym no i efekt jest widoczny.
@enron: Albo masz pecha do jakichś świrów albo błędnie zakładasz zachowanie kierowców. Nie przypominam sobie sytuacji aby ktoś kto siedział mi na zderzaku (oczywiście mrygał, czasami nawet zatrąbił) zaraz po wyprzedzeniu wbijał się na prawy. Przyznam, że twoje założenie jest mocno naciągane, raczej sytuacja wygląda tak jak na powyższym filmie. Gość wyprzedza ale nie zjeżdża z lewego pasa (chociaż powinien) bo za 500m widzi kolejny pojazd do wyprzedzenia. Kierowca jadący za
Jak dla mnie to kut*** wyprzedzający prawym pasem powinien sobie wyprzedzić i odjechać. Hamowanie bez celu prawie do zera na lewym pasie i zarazem zajeżdżanie drogi to zachowanie niebezpieczne - nie wiem dlaczego tak wielu chwali jego zachowanie. Zajęty lewy pas to biorę z prawej i jadę dalej. Dla mnie koleś powinien stracić prawko!
@Ronnon78: wsłuchaj się w dźwięk, cały czas autor nagrania jedzie jednostajnie a na chwilę przed wyprzedzeniem z prawej strony słychać jak silnik zaczyna wkręcać się na obroty - mam wrażenie że chciał celowo "przyblokować" tego który go wyprzedzał z prawej strony, dodatkowo potem trąbił i mrugał światłami czym dodatkowo prowokował kierowcę Pajero.
Nie zrozum mnie źle Pajero to debil i nigdy nie powinien tak zrobić i nie szukam jego usprawiedliwienia. Po
Autor nagrania to idiota, który powinien zostać skierowany na testy psychologiczne.
Najpierw popełnia wykroczenie uporczywie jadąc lewym pasem (fakt, że został wyprzedzony z prawej strony jednoznacznie wskazuje na to, że kierowca miał miejsce by powrócić na pas po którym miał obowiązek jechać), a potem wydziera się do innego kierowcy, żeby ten się zatrzymał, chociaż nie ma prawa zatrzymywać innych uczestników ruchu drogowego, zaś do kolizji nie doszło (tylko do wykroczenia, ale przecież
Komentarze (215)
najlepsze
a byraq z pajero zakaz prowadzenia pojazdów
Komentarz usunięty przez moderatora
@blindblind: Chyba czytaliśmy różne komentarze ;)
Wiecie kto się najbardziej spina i próbuje później takim np.
Ja ostatnio się dowiedziałem od straży miejskiej (dzięki SM KRK za informację za wycieraczką zamiast mandatu!), że jak jest oznakowany ciąg pieszo-rowerowy (znak w linku poniżej), to
Nie istnieje kierowca idealny, każdemu zdarza się zrobić coś, co może się nie podobać innemu. Ale mielibyśmy jatkę na drogach, gdyby wszyscy reagowali tak agresywnie, jak mistrz z pajero. Nagrywający popełnił błąd, mógł puścić szybszego. Jednak swoim błędem nie spowodował żadnego zagrożenia, jedyne co ucierpiało to wybujałe ego
Nie zrozum mnie źle Pajero to debil i nigdy nie powinien tak zrobić i nie szukam jego usprawiedliwienia. Po
Komentarz usunięty przez moderatora
Najpierw popełnia wykroczenie uporczywie jadąc lewym pasem (fakt, że został wyprzedzony z prawej strony jednoznacznie wskazuje na to, że kierowca miał miejsce by powrócić na pas po którym miał obowiązek jechać), a potem wydziera się do innego kierowcy, żeby ten się zatrzymał, chociaż nie ma prawa zatrzymywać innych uczestników ruchu drogowego, zaś do kolizji nie doszło (tylko do wykroczenia, ale przecież