Jak co wtorek... KRZYSZTOF STANOWSKI (o graniu katastrofą smoleńską)
(ANI SŁOWA O SPORCIE, POLITYKA I SMOLEŃSK – OSTRZEGAŁEM) Można było iść na cmentarz i zapalić świeczkę. Można było powiedzieć dziennikarzom: – Nie teraz, nie dzisiaj, to szczególny dzień. Można było wyłączyć komórkę i zabrać rodzinę na spacer. Zjeść zupę pomidorową i podumać przy...
Pix777 z- #
- #
- #
- #
- 0
- Odpowiedz