Pracodawcy w Polsce to dziwni ludzie. Nie mają pracowników, pomijają absolwentów
Firmy w Polsce niechętnie zatrudniają i inwestują w młodych. Potrafią narzekać na brak pracowników, ale nie chcą zatrudniać absolwentów szkół i uczelni. Potem młodzi Polacy z braku perspektyw muszą uciekać za granicę, bo zostali wręcz niewpuszczeni na rynek pracy w Polsce.
come_back_to_the_east z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 402
Komentarze (402)
najlepsze
Masakra, przyszli, zdziwieni, że trzeba coś robić, na początek mieli przeczytać dokumentację, aby zapoznać się z produktami
@madafaka666: Już chciałem sie zgłaszać a tu patrzę 2.6k patrzę dalej a to Irlandia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przez takie głupoty człowiek się stresuje niepotrzebnie a to
@komio: Nie ważne, masz wiedzieć, bo jak nie to jesteś #!$%@? xD Ja świeżo po studiach jeszcze byłem przyzwyczajony do pytań z dupy, więc nie szokowało mnie to mocno. Ale podejrzewam, że jakby programista z kilkuletnim stażem tam był, to by wybuchnął śmiechem
@kopringo: Dlatego trzeba optymalizować. Ale nie wydaje wydaje mi się aby ktoś obliczał to na karteczkach z palca i matematycznie udowadniał, że dane zadanie da się jeszcze uprościć, bo teoretyczna minimalna złożoność wyszła mu z obliczeń taka i taka, a obecnie jest taka xD
ja #!$%@? jak ten pseudonarod z bolonii jest uposledzony zeby dac sie zgnoic za mniej niz 1000 ojro xD i nie dziwne ze nie chce im sie pracowac skoro zarabiaja grosze. nie chce im sie pracowac i juz
czekam jeszcze na
dziadek wez nie #!$%@? strzel sobie
To o czym chciałeś napisać to "produktywność" ale to też nietrafiony argument bo np jedna fabryka Fiata w Polsce, produkuje więcej samochodów
Wolnorynkowiec Tical25 narzeka że w Polsce wytwarza się głownie jakieś pierdoły zamiast kontenerowców i BMW.
Zapomina on o tym że był kiedyś taki okres w historii Polski kiedy mieliśmy własne, państwowe zakłady które produkowały samochody, moze nie były to BMW ale jeździły i dalej niektóre jeżdżą. Ale wolnorynkowcy na początku lat 90 zdecydowali że nie tędy droga do dogonienia zachodu i warto postawić
1. Ciężkie studia
2. Robota na budowie też niezbyt lekka, często na stażu/początku kariery odwalasz brudną robotę a jak pracujesz w jakimś januszexie to jeszcze mimo stanowisko zapieprzasz z łopatą.
3. Zarobki średnie, bo fajnie słyszeć że ktoś zarabia np 7k ale tego że przeważniej ets to robota po np 10h dziennie a w delegacjach jeszcze dłużej "bo nie ma co
8 osób pojawiło się na rozmowie (Warszawa). Dwójka techników informatyków, trójka mgr inż, reszta samouki. Każdy w zasadzie dostał proste zadanie testowe. Dla kogoś z jakąkolwiek wiedzą, 3-4 godziny roboty. Regularny programista pewnie w max godzinę by
@Kargaroth: Po prostu olali Janusza, jak mieli 20 ofert, gdzie nie musieli niczego udowadniać.
ojapierdiolę... to chyba najlepsza pora by po 10 latach pracy pójść