Cool story o podobnej sytuacji: Jak byłem w podstawówce w klasie pierwszej, jak się uczyliśmy pisma, był nacisk, żeby pisać piórem, a nie długopisem (dawne czasy). I pewnego razu koleżanka z ławki mówi do mnie "Chodź się zamienimy na pióra, bo mamy takie same". Jako, że matka mi zawsze wpajała, że pióro to rzecz indywidualna, dopasowuje się do ręki (nie wiem czy to prawda) i żeby nie pożyczać nigdy, to grzecznie odmówiłem.
i to jest złoto a nie jakieś: "da rade za 400?" właśnie puściłem za 300"
@gilotyniarz: sprawa prosta: w dużej mierze społeczność wykopu to społeczność odtwórcza, nie potrafiąca nic samemu wymyślić. Więc przetwarzają cudze pomysły, a do tego bryndzlują się po jajkach, bo przecież to takie zabawne i nowoczesne i w ogóle, ale mu powiedział...
Zobaczysz, jak teraz temat o szufladkach będzie wałkowany, oczywiście w 90% w kompletnie nietrafiony sposób (
Komentarze (127)
najlepsze
@bartja: napewno nie... skadże takie podejrzenia... nikt tak nie robi ( ͡° ͜ʖ ͡°) ... i jeszcze tu kropki ...
Komentarz usunięty przez moderatora
To raczej Grażyna
@gilotyniarz: sprawa prosta: w dużej mierze społeczność wykopu to społeczność odtwórcza, nie potrafiąca nic samemu wymyślić. Więc przetwarzają cudze pomysły, a do tego bryndzlują się po jajkach, bo przecież to takie zabawne i nowoczesne i w ogóle, ale mu powiedział...
Zobaczysz, jak teraz temat o szufladkach będzie wałkowany, oczywiście w 90% w kompletnie nietrafiony sposób (
@simperium: Nie wiem dlaczego akurat wiążesz to z wykopem? Cały świat tak działa.