Extremalnie drogi lek ratunkiem dla trzynastoletniej Martynki.
Martynka dostała nawrotu choroby przed przeszczepem szpiku kostnego. Jedynym ratunkiem w tej fatalnej sytuacji jest podanie leku kosztującego 800 000 zł. Prosimy o pomoc, czas ucieka.
KartaSieciowa z- #
- #
- #
- #
- #
- 105
Komentarze (105)
najlepsze
Firmy farmaceutyczne jak sama nazwa wskazuje to firmy, a nie instytucje charytatywne. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wyda grubych miliardów, a taki jest koszt wprowadzenia leku do leczenia, a później będzie sprzedawał po 10$ ok. 1000 ludziom (tyle osób w USA ma wskazania do podania tego leku - info z wiki).
Jakby to był lek na jakąś popularną chorobę kardiologiczną i brałyby go
Martyna już nie można bo to zbyt mało dramatyczne i koniecznie trzeba zdrobniale?
Na sprzedaz domu to raczej nie ma czasu,a tak maja tez gdzie mieszkac i pozniej moga to powoli splacac a Martyna moze zdrowiec(a przynajmniej miec jakas nadzieje na to).
Juz pisalem o tym w innym miejscu.Jest jeszcze opcja ze wrzuca to na siepomaga,tam potrafia nazbierac spore kwoty w krotki czas i moze sie obejsc bez kredytu hipotecznego
Komentarz usunięty przez moderatora
Absolutnie nie kwestionuje konieczności zbiórki pytam bo nie wiem ;)
Blinatumomab versus Chemotherapy for Advanced Acute Lymphoblastic Leukemia
Weź nie używaj takich potworków publicznie....