Proponuje zaczac od likwidacji podkomisji smolenskiej. Wywalenie kretynow z tego Macierewiczowskiego cyrku, bylo by gestem dobrej woli i jasnym sygnalem- idziemy w dobrym kierunku i przestajemy 3,14erdolic banialuki!
@robert5502: Odbudowa polskiej inteligencji, przez negowanie faktów i nauki. Komisja Macierewicza to jedno, nie wspominając o zapraszaniu do telewizji publicznej szarlatanów pokroju Jerzego Zięby i proepidemików, albo Naczelna Rada Aptekarska popierająca homeopatię.
lol najbardziej populistyczna partia w parlamencie, ktorej elektorat to no coz... wystarczy popatrzec na badania przekrojowe dotyczace wyksztalcenia wyborcow poszczegolnych partii... bedzie pisdzielic cos o inteligencji. WTF Cyrk.
Nie żeby coś, ale to samo promowali komuniści... Zresztą "inteligencja" to spory społeczny archaizm z XIX wieku. Jej rola była duża wyłącznie w biednych, zacofanych krajach w których uprzemysłowienie nie nastąpiło bądź ciągło się w nieskończoność pokroju krajów Ameryki Południowej i Środkowej. W krajach lepiej rozwiniętych jej funkcje społeczne szybko przejęła "klasa średnia" (składająca się z zawodów inteligenckich ale znaczną jej część stanowiło zamożne chłopstwo, dobrze zarabiający robotnicy, handlowcy, przedsiębiorcy itp). Tak
@rebel101: żeby stworzyć klasę średnią, trzeba najpierw ograniczyć biurokrację, kajdany składek ZUS i obniżyć podatki W tej chwili "bogactwo" definiowane przez GUS jest zaledwie klasą średnią na zachodzie, bo 20 tysięcy miesięcznie to $5000 miesięcznie. Z kolei zamożność definiowana na 7000 miesięcznie jest na zachodzie biedotą ;) Większość kraju jedzie natomiast na zachodnich progach ubóstwa. Wierzę, że da się to wszystko znacząco podnieść przy pełnej koncentracji na tym właśnie celu. Niepotrzebni
"Współcześnie pojęcie „wykształciucha” używane jest w Polsce w dyskursie politycznym. Do publicznego obiegu zostało wprowadzone przez wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych i administracji Ludwika Dorna w wywiadzie udzielonym gazecie „Dziennik”[5] latem 2006. W wywiadzie tym postawił on „wykształciuchów”[6] w opozycji do inteligencji (To mocno ignorancka, egoistyczna, narcystyczna warstwa wykształconych, która nie ma wiele wspólnego z polską inteligencją), nie precyzując dokładnie adresata (Ta znaczna część warstwy wykształconej posiada pewną profesjonalną kompetencję.
W pisie nawet nie czytaja ustaw na jakie glosuja. Czego przykladem jest ze glosowali za tym by zydzi z izraela dostawali polskie emerytury. Niech ta postkomuna juz umrze.
Komentarze (65)
najlepsze
Proponuje zaczac od likwidacji podkomisji smolenskiej. Wywalenie kretynow z tego Macierewiczowskiego cyrku, bylo by gestem dobrej woli i jasnym sygnalem- idziemy w dobrym kierunku i przestajemy 3,14erdolic banialuki!
najbardziej populistyczna partia w parlamencie, ktorej elektorat to no coz... wystarczy popatrzec na badania przekrojowe dotyczace wyksztalcenia wyborcow poszczegolnych partii... bedzie pisdzielic cos o inteligencji. WTF
Cyrk.
I dlatego #!$%@? wam szkolnictwo :)
W tej chwili "bogactwo" definiowane przez GUS jest zaledwie klasą średnią na zachodzie, bo 20 tysięcy miesięcznie to $5000 miesięcznie. Z kolei zamożność definiowana na 7000 miesięcznie jest na zachodzie biedotą ;)
Większość kraju jedzie natomiast na zachodnich progach ubóstwa. Wierzę, że da się to wszystko znacząco podnieść przy pełnej koncentracji na tym właśnie celu. Niepotrzebni
"Współcześnie pojęcie „wykształciucha” używane jest w Polsce w dyskursie politycznym. Do publicznego obiegu zostało wprowadzone przez wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych i administracji Ludwika Dorna w wywiadzie udzielonym gazecie „Dziennik”[5] latem 2006. W wywiadzie tym postawił on „wykształciuchów”[6] w opozycji do inteligencji (To mocno ignorancka, egoistyczna, narcystyczna warstwa wykształconych, która nie ma wiele wspólnego z polską inteligencją), nie precyzując dokładnie adresata (Ta znaczna część warstwy wykształconej posiada pewną profesjonalną kompetencję.