Gang cmentarny okradał nekropolie w Małopolsce
Przywódca szajki najpierw założył zakład kamieniarski. Kiedy przestał nadążać z realizacją zamówień, postanowił kraść gotowe elementy. Przestępca zaangażował wspólników i kradli na rympał. Nie wzbudzali podejrzeń, bo w biały dzień, wchodząc na cmentarze, rozmawiali o planowanych remontach nagrobków.
saint z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz