Dzień z życia izby wytrzeźwień.
Najsłynniejsza na tej szerokości geograficznej izba wytrzeźwień. Warszawa, ul. Kolska. Czy izby to relikt epoki i powinny zostać zlikwidowane? Czy może dobrze wykonują swoje obowiązki i są potrzebne?
A.....1 z- #
- #
- #
- 163
- Odpowiedz
Komentarze (163)
najlepsze
Trafiłem tam za posykiwanie do Policji mojej trzeźwej koleżanki która jest "JP 100%"-
@sogen: Przecież to jest zwykłe #!$%@? złodziejstwo! A za brak picia czy jedzenia bym #!$%@? pozwał. Trzeba było mówić, że masz cukrzycę i jak coś ci się stanie (takie osoby muszą regularnie jeść i pić bo grozi to nawet śmiercią) to twoja rodzina ich w sądzie #!$%@?, od razu byś miał grzecznie podane.
I serio, dla agresywnych pijanych zero litości, ale normalnych tylko trochę wypitych
Tutaj fragmenty książki:
"Izby wytrzeźwień a prawa człowieka"
http://repozytorium.ukw.edu.pl/bitstream/handle/item/1150/Rados%C5%82aw%20Krajewski%20Izby%20wytrzezwien%20a%20prawa%20czlowieka%20Gardocka%20Sobczak.pdf?sequence=1
"umieszczanie w izbach wytrzeźwień w polskich warunkach częstokroć następuje całkowicie
niepotrzebnie, a jego celem nader często jest demonstracja siły przez policjantów,
w ocenie których fakt bycia pod wpływem alkoholu zdaje się wyjmować osobę spod
prawa i usprawiedliwiać
http://eugeniuszsendecki.neon24.pl/post/115317,pora-wyjasnic-afere-na-kolskiej-panie-sasin
W skrócie: izba była żerowiskiem dla pracowników, którzy okradali przywożonych pijaczków. Kradziono połowę depozytu. Izba ma 130 łóżek, jeśli każdemu ukradli tylko 100 zł, to można policzyć ile można było "zarobić" na jednej nocce. Pracownikami byli ludzie z rodzin esbeckich bez wykształcenia. Ten lekarz próbował wprowadzić kamery, więc został zwolniony.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak, tak esbecy, ubecy, kosmici. Najpierw ten esbek pijaczkowi wlewa do gardła, aż ten się obesra i obsika i trzeba go zabrać na izbę wytrzeźwień i potem jeszcze połowę depozytu mu zabierają... Tacy sprytni! Oczywiście polacy-patrioci lądują w izbie całkiem przypadkiem, ot przechodzą obok... z tragarzami.