To nie jest egzamin, na takim samochodzie musi być napis 'egzamin'. To jest zwykły kurs jazdy i widzę że przed kursantką duży potencjał w Wielkiej Brytanii, Australii ....
@KapralJedziniak: To jest egzamin, oznaczenie WORD jest widoczne na przednich drzwiach. Sam film ma już dobrych kilka lat a akcja ma miejsce przy ośrodku na Warszawskim Bemowie gdzie do tej pory korzysta się z Fabii na egzaminach, jak zresztą w całej Warszawie.
Ja widziałem krótszy. Dziewczyna wsiadła na placu do samochodu by po przejechaniu 5 metrów wyskoczyć z płaczem. Leciała jak poparzona, okazało się że z nerwów się zsikała ( ͡°͜ʖ͡°) Mina egzaminatora bezcenna. Cały jej egzamin trwał jakieś 30 sek ( ͡°͜ʖ͡°)
@DaneQ: Ja widziałem jeszcze krótszy. Na pisemnym koleś nacisnął start dwa razy, czyli zaczął i skończył. Egzamin max 2 sec. Egzaminator uprzedzał by poczekać bo jest jakieś opóźnienie. Nie pozwolili mu raz jeszcze rozwiązywać.
@s90s: @DaneQ: To ja widziałem jeszcze krótszy. Koleś wypił sobie przed egzaminem piwo "na odwagę", co egzaminator wyczuł zaraz przy drzwiach do sali z komputerami. Powiedział tylko, że ma natychmiast opuścić salę albo wezwie policję, tamten grzecznie wyszedł. Trzeba być wyjątkowym patusem, żeby odwalić coś takiego.
@WLADCA_MALP: I tak najlepsi są ci, którzy oblewają na placu i mówią, że w szkole jazdy inaczej słupki były ustawione... i sru do zajebiście zasadnej kontroli 3x w tygodniu.
@Riess: przypuszczam, że m.in. po to też jest podczas egzaminu wywierana na kursanta pewna presja, żeby sprawdzić jak sobie radzi za kierownicą w stresie. W życiu też nie zawsze jedziesz wyluzowany, przykładowo wieziesz szefa, czy teścia na lotnisko i już jesteście spóźnieni, sytuacja z życia wzięta a też mocno stresująca, jeśli sobie z tym zupełnie nie radzisz i odwalasz coś głupiego to nie zdziw się, jak Ci zabiorą prawko.
@Biszkop-T: Nie możesz stawić znaku równości między jednym typem stresu a innym, bo stres jest nazwą stanu w którym zachowanie człowieka zmienia się (w stosunku do normalnego) w odpowiedzi na postrzegane zagrożenie w którym się znalazł. Stres związany z wiezieniem kogoś na lotnisko wiąże się z inną reakcją niż stres egzaminowanego.
Komentarze (184)
najlepsze
Trzeba być wyjątkowym patusem, żeby odwalić coś takiego.
ja zapomniałem świateł włączyć na egzaminie
Komentarz usunięty przez moderatora