Te telewizory w absurdalnych cenach powyżej 5-6k PLN nie są przeznaczone do sprzedaży. Stoją tylko po to, żeby klient kupując telewizor za napompowaną cenę 3-5 tys. nie miał wrażenia, że dał się naciągnąć na zakup najdroższego z dostępnych. Klient widząc znacznie droższe "eksponaty" łatwiej skłania się do zakupu czegoś choć trochę drogiego, ale nadal nienajdroższego. Gdyby zakres cen kończył się na 5k, to telewizory powyżej 3k klienci uznawaliby za zbyt drogie i
baran? Nie mierz wszystkich swoją miarą. To że dla ciebie cena 15 tys wydaje się absurdalna nie znaczy że dla każdego taką jest. Wyobraź sobie że są ludzie, którzy zarabiają sporo więcej niż twoja minimalna
Sytuacja z wczoraj, Saturn. Syberia 3 "przeceniona" na zdaje się 109,90. Naklejka z ceną odchodziła, więc zajrzałam i pod spodem naklejka z poprzednią ceną 89,90 ( ͡°͜ʖ͡°) Mogłam zrobić zdjęcie ale bałam się, że ochrona paczy i mi skonfiskuje telefon (✌゚∀゚)☞
A coscie myśleli biedaki, że będą prawdziwe przeceny? Przecież my tylko importujemy i kupujemy technologię po normalnej cenie, więc skąd miałyby się wziąć realne przeceny.
Polaczki rzucają się na słowo promocja i blakfrajdej niczym biedaczki na tani cukier w biedronce. A tu znów was biedaki ktoś w wała robi.
Jedyne promo w życiu jakie macie to 500+ sponsorowane przez bogatych.
@Qyyyyyy: Niedawno nawet ktoś wrzucił wykop że niby Polacy są sprytni bo będą robić zakupy świąteczne w Black Friday. Jakże to było nieprzemyślane stwierdzenie. Przecież nie świadczy to o żadnym sprycie, tylko o podatności na marketing. Tym bardziej że większość przecenionych produktów to nadal buble które po paru latach się popsują. Z tymże nikt nie próbuje sobie uświadomić że dobre produkty kosztują co najmniej 3x tyle ile produkty z supermarketu i
Jeśli importer i sprzedawca nic nie produkuje tylko kupuje z zewnątrz to w jaki sposób może obniżyć cenę?
@Qyyyyyy: Minimalizacja strat i efekt synergiczny. Masz szajs, który zalega magazyny, nie dość, że to kosztowne, to twoja płynność finansowa jest ograniczona. Lepiej czasami zepchnąć szajs po kosztach, opróżniając magazyn na coś co się lepiej sprzeda, a przy okazji odzyskać trochę gotówki, do tego skuszeni klienci za "zaoszczędzone" pieniądze kupią coś nieprzecenionego. Jak
To ja opiszę swoją przygodę z Saturnem w Katowicach. Miały być pady do Xboxa One za 169 zł. Podjechałem po niego wczoraj po pracy a tam w dalszym ciągu wisi cena 229 zł. Pani z obsługi poprosiła, żebym sprawdził jutro bo w dalszym ciągu aktualizują ceny na sklepie i ona nie jest mi w stanie pomóc. Po opuszczeniu sklepu od razu złożyłem zamówienie online wraz z odbiorem w sklepie. Dzisiaj odebrałem w
@Desolator: Akurat w tego typu sklepach to jest standard niezależnie od sieci (choć w MM i Saturnie bardzo często spotykane). Sam kupowałem głośniki w zeszłym roku. Cena na półce 100zł wyższa niż w internecie i tłumaczenie identyczne jak mówisz. Inna sprawa - ja czy ty sobie to porównamy i sprzedadzą w cenie internetowej, przyjdzie Janusz, Seba czy Mati i kupią w cenie jaka jest na metce bez zbędnych pytań. Ot takie,
Sprawdzałem te "przeceny" kilku produktów w rożnych sklepach i w każdym przypadku, nowa rzekomo niższa cena, to w rzeczywistości normalna cena tego produktu, a ta "poprzednia" przekreślona cena przed zniżka to zwykła ściema. Ciekawe ilu naiwniaków dało się złapać.
@lubiem_piwo: często tak jest, ja natomiast widziałem ciekawą sytuację na przykładzie aparatu cyfrowego za ponad 10k. W kilku sklepach internetowych potaniał do poziomu najtańszego sklepu sprzed promocji, czyli o jakieś 1000-1500zł.
Komentarze (129)
najlepsze
https://www.wykop.pl/wpis/28216203/black-friday-w-polsce-na-jednym-obrazku-bekazpodlu/
Proszę nie mylić mądrości z zasobnością portfela.
Mogłam zrobić zdjęcie ale bałam się, że ochrona paczy i mi skonfiskuje telefon (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Polaczki rzucają się na słowo promocja i blakfrajdej niczym biedaczki na tani cukier w biedronce. A tu znów was biedaki ktoś w wała robi.
Jedyne promo w życiu jakie macie to 500+ sponsorowane przez bogatych.
@Qyyyyyy: Minimalizacja strat i efekt synergiczny. Masz szajs, który zalega magazyny, nie dość, że to kosztowne, to twoja płynność finansowa jest ograniczona. Lepiej czasami zepchnąć szajs po kosztach, opróżniając magazyn na coś co się lepiej sprzeda, a przy okazji odzyskać trochę gotówki, do tego skuszeni klienci za "zaoszczędzone" pieniądze kupią coś nieprzecenionego. Jak