od znajomego z jego lasku w gorach wykopalem sobie taki plaster metr na metr tych jagod, u siebie zrobilem "kwasny kacik" gdzie tam borowki amerykanskie rosna i owocuja, generalnie mikoryza, kwasne PH itp... te kwiatki juz drugi sezon sie robia, ale nic ich nie chce zapylac (mieszkam pod miastem, obok jest lasek ale bez jagod)... postawilem nawet taki maly ul ale nic to nie daje... jakies pomysly jak przekonac te trzmiele do
Komentarze (2)
najlepsze