Szczepionki nie mają żadnego związku z autyzmem. Ponad 100 badań to potwierdza.
Dyskusja na temat tego czy szczepienia ochronne powodują autyzm, zamiast cichnąć, wciąż wzbiera od nowa. Tymczasem autyzm nie jest chorobą wywoływaną przez szczepionki. To złożone zaburzenie rozwoju, które dotyka zarówno dzieci nieszczepione jak i te, które zaszczepiono.
Mishaku z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 353
Komentarze (353)
najlepsze
http://www.cochrane.org/pl/CD004876/szczepienia-ochronne-w-zapobieganiu-grypie-sezonowej-i-jej-powiklaniom-wsrod-osob-w-wieku-65-lat-i
Kolegę chyba pogięło dokumentnie? Dokładnie 1054 odnośniki w tekście, praktycznie żadnych odnośników do prac naukowych. Cytaty wyrwane z kontekstu, lub dopasowane do tezy. Pierwszy cytowany tekst naukowy pochodzi z 1967 roku. Nie rób Pan jaj.
"Mamy badania Łakefjelda i co nam zrobicie, HURR DURR JAK TO KŁAMAŁ HURR ZABRALIŚCIE MU TYTUŁ BO WAS ZMANIPULOWANO I OPŁACONO HURR BIEDNY CZŁOWIEK PRAWDĘ GŁOSIŁ, MY MAMY NA TO JEDNO BADANIE, POWTARZAM, JE-DNO BA-DA-NIE ŁAKEFJELDA DURRRRR"
" Macie 100 badań, z których wynika, że nie ma związku szczepień z autyzmem? HAHA JACY WY
Komentarz usunięty przez moderatora
@nontepeto: bo jak nie znalazl to jest gowno warte, za to zaraz antyszczepionkowcy to przebija argumentem blogera ktory kiedys polozyl kubek na ksiazce do biologii wiec jest autorytetem